Kolory Pragi, czyli świat widziany oczyma dzieci

Zamiast czekać na spełnienie się noworocznych życzeń, najmłodsi z Pragi-Północ postanowili sami pomóc szczęściu i zebrać pieniądze na swoją świetlicę przy ul. Środkowej. Ma im w tym pomóc sprzedaż kalendarza na 2009 rok, w którym umieścili wykonane przez siebie zdjęcia.

Latem pod opieką Moniki Szewczyk, fotoedytorki z dziennika „Rzeczpospolita”, dzieci z aparatami w rękach wybrały się na spacer po swojej dzielnicy.

– Razem szukaliśmy kolorów Pragi – mówi Szewczyk. – Nie mieliśmy żadnej mapy ani przewodnika. Dzieci same wskazywały, co warto odwiedzić. Zabierały nas w miejsca, które dla większości warszawiaków są na co dzień niedostępne. Na kliszy uwieczniły swoje podwórka i miejsca spotkań – w tym ogród zoologiczny i nadwiślańską plażę.

Efektem zajęć, w których udział wzięło kilkudziesięcioro dzieci z okolic ul. Stalowej i Środkowej, jest ok. 60 zdjęć. Większość z nich znalazła się w kalendarzu „Kolory Pragi“. Można go kupić za 50 zł za pośrednictwem strony www.kolorypragi.pl.

– To już nasz drugi kalendarz – mówi Jarosław Adamczuk, szef stowarzyszenia Serduszko dla Dzieci. – Podobnie jak w 2008 r. zebrane pieniądze przeznaczymy na organizację zajęć.