Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Policjanci spróbują odkorkować miasto

Janina Blikowska, Konrad Majszyk 01-12-2008, ostatnia aktualizacja 02-12-2008 22:40

Mundurowi wytypowali siedem skrzyżowań, na które kierowcy najczęściej wjeżdżają, nie mając możliwości zjazdu z nich. Obiecują pokierować tam ruchem. W godzinach szczytu posypią się mandaty.

źródło: Życie Warszawy
autor: Jankowski Bartosz
źródło: Fotorzepa

Dzisiaj od godz. 16 do 18 policjanci i strażnicy miejscy mają wspólnie kierować ruchem na pl. Bankowym, pod oknami prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i wojewody Mazowsza Jacka Kozłowskiego. Dlaczego akurat tam?

– To jedno z najbardziej zakorkowanych skrzyżowań w Warszawie. Chcemy pomóc kierowcom wracającym z centrum w stronę Pragi – twierdzi komendant straży miejskiej Zbigniew Leszczyński.

Krzyżówki do odetkania

Strażnikom mają pomagać policjanci ze stołecznej drogówki. Dzisiaj będą też na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Targową, obok pomnika „Czterech Śpiących“, gdzie co rano kierowcy z Targówka, Pragi, Marek czy Ząbek tracą nawet po kilkadziesiąt minut (weszli na nie tydzień temu: najpierw tylko strażnicy, a po naszym poniedziałkowym tekście także policjanci).

Ale to jeszcze nie koniec. Od piątku funkcjonariusze obu formacji obiecują kierować ruchem w godzinach szczytu już na siedmiu stołecznych skrzyżowaniach. Ich listę wraz z godzinami, w których funkcjonariusze mają dyrygować na nich ruchem, ustaliły wspólnie obie formacje. Mundurowi pojawią się na koszmarnie zakorkowanym skrzyżowaniu Modlińskiej z Kowalczyka na Białołęce, Połczyńskiej z Powstańców Śląskich na Bemowie (obok domu Gmurków) i trzech w sąsiedztwie zamkniętego dla komunikacji miejskiej wiaduktu na ul. gen. Andersa obok Dworca Gdańskiego: Słomińskiego z Międzyparkową i Zakroczymską oraz Bonifraterskiej z Konwiktorską.

– Współpraca między policjantami i strażnikami pozwoli optymalnie wykorzystać siły – zapowiada naczelnik policyjnego Wydziału Ruchu Drogowego Krzysztof Bujnowski. – Pracy przy kierowaniu ruchem jest tak dużo, że żadna para rąk się nie zmarnuje – zapewnia.

Słabo z kulturą jazdy

Inicjatywa mundurowych ucieszyła drogowców. Ich zdaniem, gigantyczne korki w mieście spowodowane są nie tylko brakiem obwodnic czy szerokich arterii w centrum miasta, ale także kulturą jazdy stołecznych kierowców. A właściwie jej brakiem.

– W Warszawie na porządku dziennym jest wjeżdżanie na skrzyżowanie w momencie, kiedy wiadomo, że nie uda się z niego zjechać na tych samych światłach – mówi rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich Urszula Nelken.Policjanci obiecują w czasie tej akcji surowo karać takich kierowców. Za zablokowanie skrzyżowania grozi 300 zł mandatu i sześć punktów karnych.

Na jakich skrzyżowaniach policjanci powinni pokierować ruchem? Jeśli masz pomysł - dodaj go na naszym blogu.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane