Studencki kampus rośnie na Młocinach
Na początku 2009 r. studenci UKSW będą się uczyć w nowoczesnym budynku Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych.
Kampus Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego przy ul. Wóycickiego zmienia się nie do poznania. Z powojskowych koszar wyrasta tu nowoczesny ośrodek akademicki. Właśnie zakończyły się prace przy budowie gmachu dla 4 tys. studentów, a w planach uczelni są kolejne.
– Budynek Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych jest przygotowywany do odbiorów technicznych. Planujemy oddać go do użytku w pierwszym kwartale 2009 r. – mówi Agnieszka Chodkowska, rzeczniczka UKSW. – W nowym gmachu będą mieli zajęcia również studenci Wydziału Filozofii.
W trzypiętrowym budynku pokrytym klinkierową cegłą znajdują się 43 sale wykładowe i osiem auli, dwa aneksy z dostępem do Internetu i stołówka. W nowym gmachu znajdą się również dziekanaty obu wydziałów.
– To bardzo dobra wiadomość, bo teraz zajęcia mamy na Wóycickiego, a kiedy chcemy coś załatwić, musimy jeździć do dziekanatu przy ul. Dewajtis. Teraz wszystko będzie na miejscu – cieszy się Magda Dąbrowska, studentka politologii.
To jednak nie koniec inwestycji. Oprócz oddanego w zeszłym roku Audytorium Maximum i zakończonego właśnie budynku, do 2010 r. na terenie dawnej jednostki wojskowej powstanie jeszcze Centrum Laboratoryjne Nauk Przyrodniczych oraz hala sportowa. Na budowę kompleksu uczelnia wyda ponad 200 mln zł.
Do 2020 r. natomiast władze uniwersytetu chcą jeszcze dobudować dom studencki (aktualnie akademiki UKSW znajdują się na bemowskim Osiedlu Przyjaźń) i bibliotekę. Ostatecznie – po zakończeniu budowy kampusu na Młocinach – przeniesie się tu większość wydziałów. Przy ul. Dewajtis pozostaną tylko studenci prawa kanonicznego, teologii i wydziału humanistycznego.
UKSW to jedna z najmłodszych uczelni. Powstała w 1999 roku z przekształcenia Akademii Teologii Katolickiej. Obecnie na uczelni studiuje ponad 18 tys. studentów skupionych w dwóch głównych kampusach: przy ul. Dewajtis i przy ul. Wóycickiego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.