Warszawskie cmentarze w korkach

Warszawiacy tradycyjnie nie posłuchali policji i ruszyli na cmentarze swoimi samochodami. Najgorzej wyszli na tym ci, którzy wybrali się na Cmentarz Północny, sytuacja na pozostałych nekropolach była zła, ale nie tragiczna.

autor: Jakub Ostałowski

źródło: Fotorzepa

źródło: Zdjęcie nadesłane przez Czytelnika

Bródno "zaparkowane na pełno"

+zobacz więcej

O Święcie Zmarłych czytaj w naszym specjalnym raporcie

Przed południem najgorsza sytuacja była w Wólce Węglowej. Dojazd do Cmentarza Północnego był praktycznie niemożliwy - alarmowali Czytelnicy dzwoniący pod nr 693 848 906. Sznur samochodów ciągnął się aż do Bemowa.

Kierowców czekało kilka godzin stania, niektórzy zawracali. Zablokowany był też dojazd od strony krajowej "siódemki".

Gęsto było także w okolicach innych stołecznych cmentarzy, jednak korki nie były aż tak wielkie.

Sterujący ruchem funkcjonariusze w pierwszej kolejności przepuszczali autobusy, które wiozły Warszawiaków na groby. Tylko one radziły sobie z gigantycznymi utrudnieniami w ruchu. Mieszkańców stolicy ciężko było jednak przekonać do komunikacji miejskiej, bo autobusy nie były specjalnie zatłoczone.

Ludzie też stali w korku

Na Powązkach największy tłok przy IV bramie - donosiła ok godz. 14 pani Agnieszka - Policja i Straż Miejska oddzielają falę wchodzących od wychodzących. Odwiedzający Cmentarz Powązkowski stoją kornie w kolejce, nieliczne wyjątki próbują ją ominąć skacząc po pobliskich grobach.

Z parkowaniem też nie najlepiej

Nawet jeśli ktoś dojedzie na Cmentarz Bródnowski, będzie miał duże problemy z zaparkowaniem samochodu. Osiedlowe uliczki są całkowicie zastawione - pisała nam pani Melka z ul. Wysockiego. Dojazd do niektórych klatek był prawie niemożliwy.

Trudności na trasach podwarszawskich

Nieprzejezdne było też Legionowo, na trasie w stronę Zegrza kierowcy stali w długim korku. Zakorkowana była trasa z Radzymina do Wyszkowa. W pobliżu Radzymina motocyklista wpadł pod samochód.

Nie jechać "na pamięć"

Kierowcy powinni przygotować się na zmianę w organizacji ruchu - szczególnie w pobliżu cmentarzy - apelowała policja rano i przypominała, że samochody parkowane w miejscach niedozwolonych będą usuwane na koszt właściciela.

Policjanci prosili o włączenie świateł mijania i ostrzegali, że nie będzie żadnej pobłażliwości dla tych osób, które wsiądą za kierownicę pod wpływem alkoholu czy narkotyków.

Przypominamy, że zgłoszenia o korkach na stołecznych drogach czekamy pod adresem raport@zw.com.pl oraz numerem alarmowym 693848906.

Więcej zobaczysz w programie "Raport na Gorąco" w TVP Warszawa. Emisja codziennie o 18.12, 19.55 i 22.

Czytaj więcej o wypadkach i korkach:
www.zw.com.pl/raportnagoraco