Feliks „ŻW”, czyli spektakle wciąż poszukiwane
Dziś ciąg dalszy wspomnień teatralnych z ubiegłego sezonu. Przypominamy: do 31 października nasi czytelnicy mogą głosować na najlepsze przedstawienie.
Do głosowania na Feliksa „Życia Warszawy” zapraszamy na stronę www.zw.com.pl/feliksy. Wśród głosujących rozlosujemy zaproszenia do teatrów. W naszym codziennym cyklu przedstawiamy zaś kolejne dwa tytuły, o których warto pamiętać przy wyborze.
„Lulu na moście”, reż. Agnieszka Glińska, Teatr Dramatyczny
Na podstawie scenariusza Paula Austera Agnieszka Glińska wyreżyserowała w Dramatycznym historię, która z klimatu sennej opowieści skręca żwawo w stronę błyskotliwej satyry na „twórczość artystyczną”. Joanna Szczepkowska, nominowana do Feliksa za rolę znerwicowanej reżyserki filmowej Catherine Moore, gra tak, że inne postaci w jej obliczu bledną. Karykaturalna, przesadzona, szeroko rozbuchana w geście i zmiennych nastrojach, autoironiczna – istna nowojorska intelektualistka z filmów Woody’ego Allena.
„Mrok”, reż. Artur Tyszkiewicz, Teatr Narodowy
„Najsmutniejsze w moim dorosłym życiu jest to, że nie ma w nim prawdziwej tragedii. To znaczy jest, ale tylko dla mnie. Taka zwykła, mała, moja, która niczego nie usprawiedliwia” – mówi o sobie Marek, główny bohater sztuki Mariusza Bielińskiego.
„Mrok” to świat jego wyobraźni istniejący na pograniczu snu i jawy. Tu pojawiają się osoby ważne dla niego w przeszłości i obecnie: rodzice, żona, starszy brat, przyjaciel.
Zagubiony w życiu, w którym teoretycznie wszystko jest dozwolone, Marek próbuje po latach przerwy rozmawiać z Bogiem, szuka u niego odpowiedzi na dręczące go pytania. Za tę pierwszoplanową rolę Marcin Hycnar został nominowany do nagrody Feliksa Warszawskiego. Spektakl też zasługuje na laury.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.