Stek obelg i pasażerowie w szczerym polu
Kierowca taksówki najpierw obrzucił kierowcę autobusu wulgarnymi słowami, a potem... wysadził pasażerów w szczerym polu i uciekł
"Taksówkową" historię z lotniska w Modlinie przysłał do nas pan Marek z Warszawy.
"Na parkingu przed lotniskiem w Modlinie byłem świadkiem bardzo dramatycznej sceny. Mianowicie taksówkarz z korporacji Sawa wiozący pasażerów strasznie wyklinał kierowcę autobusu stojącego przed terminalem. Słowa typu k...., jeb..... i ja cie zap.... oraz ich kombinacje leciały z jego ust przez kilka minut. Kierowca autobusu nie dając się wciągnąć w całą sytuację wezwał ochronę i poprosił o pomoc. Ochrona lotniska, tu muszę przyznać nad wyraz przytomna, zamknęła szlaban parkingowy i chciała (chyba) zatrzymać wulgarnego taksówkarza.
Taksówkarz zawrócił i przejeżdżając przez pas zieleni oraz chodnik, Z PASAŻERAMI, uciekł z miejsca zdarzenia!!! W środku były 3-4 osoby. Ponieważ czekałem na znajomych, zagadnąłem później ochronę jak się ta sytuacja skończyła. Poinformowali mnie że kierowca busa z korporacji SAWA wysadził podróżnych na trasie S7 (w szczerym polu) i dalej uciekł!!! Policja dostała zgłoszenie i wyjaśnia sprawę." - napisał nasz Czytelnik.
Władze lotniska zwróciły się do korporacji z prośbą o wyjaśnienie sprawy.
- Okazuje się sprawca od dawna nie jest kierowcą korporacji Sawa - tłumaczy doradca zarządu Lotniska Modlin Edyta Mikołajczyk.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że nie był to pierwszy wybryk tego kierowcy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.