Na bal w długiej satynie
Sylwestrowa kreacja musi być zwiewna i powinna podkreślać kobiecość – radzą paniom projektanci i styliści. Polecają granat, srebro, czekoladowy brąz oraz tradycyjną czerń.
Wybór stroju zależy od tego, gdzie będziemy się bawić. Jeśli wybieramy się na elegancki bal, koniecznie trzeba włożyć długą suknię. Do klubu możemy włożyć tradycyjną małą czarną lub krótką spódniczkę.
Subtelne granaty
Kreacje przygotowane przez projektantów na tegorocznego sylwestra są niezwykle subtelne i kuszą delikatnością.
– Kobieta musi być zmysłowa i olśniewająca – przekonują projektanci mody Marcin Paprocki i Mariusz Brzozowski. W ich kolekcji karnawałowej „HER MAJESTY“ znaleźć można dopasowane do ciała sukienki z satyny, ozdobione kokardami, frędzlami i cekinami. Króluje granat, czekoladowy brąz i tradycyjnie czerń. Za gotową kreację trzeba zapłacić od 2 tys. zł.
Projektantka Gosia Baczyńska na sylwestra proponuje zwiewne sukienki w odcieniach zgaszonego błękitu, brązu i złota, wykończone falbanami i koronkami. Można je jeszcze kupić. Koszt – od 2 tys. zł.
– W tym roku najważniejsze są stroje podkreślające kobiecość – przyznaje.W kolekcji młodej projektantki i tegorocznej zwyciężczyni Warsaw Fashion Street – Asi Wysoczyńskiej – dominują sukienki z jedwabiu, w odcieniach szarości, srebra i czerwieni.
– Panie za pomocą stroju powinny podkreślić atuty sylwetki – radzi Wysoczyńska. Kreacja od niej kosztuje od 1,1 tys. zł.
Mini do klubu
Młodzież zazwyczaj bawi się w klubach albo na „domówkach“. Tu dominuje połączenie stylu codziennego z eleganckimi dodatkami.
– Młodzi ludzie najczęściej wybierają dżinsy lub czarne satynowe spodnie. Do nich bardzo modne są topy, szczególnie granatowe i brązowe, z dużym dekoltem ozdobionym cekinami – mówi Jacykow. Taki strój to koszt ok. 200 zł (top 40 – 60 zł, spodnie 120 – 180 zł).
Do łask wróciła w tym roku tradycyjna mała czarna.
– Trzeba do niej włożyć błyszczącą biżuterię, imitującą prawdziwe brylanty, i koniecznie buty na wysokim obcasie – mówi Jacykow. Za taką sukienkę trzeba zapłacić od 300 do 1 tys. zł.
Modna jest też spódniczka mini. Może być dżinsowa.
– Jednak powinny ją założyć tylko te panie, które mają szczupłe i długie nogi – ostrzega stylista.
„Nie“ dla białej muszki
Są też pewne zasady, o których muszą pamiętać także panowie.
– Na bal powinni założyć czarny smoking z muchą w takim samym kolorze. Biała nadaje się tylko na ślub – radzi stylista Tomasz Jacykow.
Modne są też garnitury z błyszczącego materiału, dopasowane do sylwetki.
– Do nich konieczna jest biała koszula i krawat z atłasu – dodaje. Za cały strój na sylwestra modny pan będzie musiał zapłacić ok. 2 – 2.5 tys. zł.
Na sylwestra w klubie można założyć dżinsy i marynarkę.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.