Anastacia w Warszawie

Amerykańska wokalistka Anastacia po raz pierwszy zaśpiewa w Polsce, gdzie będzie promować najnowszą płytę "Resurrection".

Koncert odbędzie się w sobotę 18 kwietnia w warszawskiej Stodole. – Nie było problemów z zaproszeniem wokalistki do Polski. Jest w trasie promującej nowy album, więc Warszawa została dopisana do listy miast, które odwiedzi – mówi „Rzeczpospolitej" Janusz Stefański, z agencji Prestige MJM, która organizuje koncert.

Dodaje, że niektórych artystów było ciężko ściągnąć do Polski. Jego firma robiła długie podchody do Johna Bon Jovi, czy Bryana Adamsa, ale też się udało.

Anastacia urodziła się w 1968 roku w Chicago. Początkowo realizowała się jako tancerka. Talent do śpiewu odkryła nieco później. - Ona ma jeden naprawdę wielki plus. Dysponuje znakomitym głosem i jej fani doskonale o tym wiedzą – mówi znany dziennikarz muzyczny Roman Rogowiecki.

Piosenkarka szybko odniosła wielki sukces na światowej scenie muzycznej. Szczyt jej popularności przypada na pierwsze lata obecnego stulecia. W 2005 roku miała na swoim koncie 20 milionów sprzedanych płyt. Do tej pory wydała siedem albumów.

Niektórzy twierdzą, że mogła osiągnąć jeszcze więcej, ale jej wspaniałą karierę zahamowała choroba. Od 13. roku życia Anastacia choruje na chorobę Leśniowskiego-Crohna. 11 lat temu wykryto u niej raka piersi. Choroba została wyleczona, ale w 2013 roku piosenkarka poinformowała o nawrocie i musiała nawet odwołać trasę koncertową.

- Było o niej może ostatnio mniej słychać, ale należy pamiętać o jej problemach zdrowotnych, które trochę wyeliminowały ją z walki o dobrą pozycję wśród światowych wokalistek – zauważa Roman Rogowiecki.

Anastacia przyjedzie do Polski już w piątek. Zostanie do niedzieli. Razem z nią przyjedzie 20-osobowa ekipa techniczna.

Czy piosenkarka będzie zwiedzać Warszawę? - Z artystami tej klasy różnie bywa. Gdy są w trasie i dużo podróżują to czasem nie mają sił i ochoty na zwiedzanie – mówi Stefański.

Dodaje, że Plácido Domingo podczas pobytu w naszym kraju zwiedzał Poznań, a Rod Stewart pojechał do muzeum na terenie dawnego obozu w Auschwitz.

Wokalistka będzie miała w stolicy do dyspozycji cztery samochody z kierowcami. Jednym z jej wymagań oprócz marek i klasy auta był warunek, by prowadzący pojazdy mówili po angielsku.

– Może się okazać, że sama będzie chciała zobaczyć stolicę na własną rękę – mówi przedstawiciel Prestige MJM.

Zdradza, że innych poważniejszych wymagań wokalistka nie miała. Ale bywają tacy artyści, którzy mają różne dziwne wymagania. I tak np. Jennifer Lopez chciała mieć garderobę wyściełaną białym materiałem, a z kolei Guns N' Roses na czarno. Idol nastolatek Justin Bieber specjalne żelki produkowane w USA.

W Warszawie Anastacia przyjedzie promować najnowszą płytę "Resurrection", która trafiła do sklepów w tym roku. Na pewno też zaprezentuje fanom także największe hity. Do tej pory sprzedano 1,5 tys. biletów na występ wokalistki. Można je jeszcze kupić w cenie 245 na stronie klubu Stodoła, czy agencji agencji Prestige MJM.

Wstęp do Stodoły od godz.18.30. Koncert rozpocznie się o 20.30. Nie będzie żadnego supportu.