Nowy rower dla Somena Debnatha
Znalazł się sponsor, który kupi nowy rower dla Somena Debnatha z Indii.
– Na razie nie mogę zdradzić, co to za firma, bo dopiero prowadzimy z nią rozmowy – tłumaczy Tymon Radwański, przyjaciel Somena.
Debnath od siedmiu lat na jednośladzie podróżuje po świecie i opowiada o zagrożeniach związanych z wirusem HIV i AIDS. Spotyka się z młodzieżą i wykłada na uniwersytetach. Odwiedził już w sumie 60 krajów i przejechał 90 tys. km. W Warszawie zatrzymał się u Tymona Radwańskiego, którego poznał za pośrednictwem portalu internetowego www.couchsurfing.org. W sobotę mężczyźni razem wybrali się na Noc Muzeów. Gdy wrócili, rower jeszcze stał. Zniknął przed południem. – Przypięliśmy go na klatce łańcuchem – opowiada Tymon.
Blok, w którym mieszka, na rogu ulic Nowowiejskiej i Waryńskiego, jest strzeżony. – Na zewnątrz jest budka ochroniarzy, ale żaden z nich niczego nie widział – mówi Tymon. A bez nowego roweru Somen Debnath nie może kontynuować swojej misji, więc Tymon postanowił mu pomóc. O kradzieży napisał na Facebooku.
Na stronie zarejestrowało się już ponad 9 tys. osób, publikując informację w swoich profilach. Niektórzy zaproponowali, że przekażą Somenowi nowe części do roweru, a właściciele kilku sklepów zaoferowali duże obniżki.
– To niesamowite, jak wiele osób chce pomóc. Jeden z internautów zadeklarował nawet, że za darmo może oddać swój stary rower górski – mówi Tymon.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.