Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Ciche wyznania na kozetce

Jolanta Gajda-Zadworna 10-01-2011, ostatnia aktualizacja 12-01-2011 19:39

Jerzemu Radziwiłowiczowi zwierzają się m.in. Marcin Dorociński, Małgorzata Bela i Łukasz Simlat. Za to jego wyznań wysłuchuje Krystyna Janda. Serial HBO „Bez tajemnic” powstaje właśnie w Warszawie.

Charyzmatyczni aktorzy: Krystyna Janda i Jerzy  Radziwiłowicz, znów razem przed kamerą. Roztrząsają  tym razem  problemy  nie polityczne, a psychologiczne
autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Charyzmatyczni aktorzy: Krystyna Janda i Jerzy Radziwiłowicz, znów razem przed kamerą. Roztrząsają tym razem problemy nie polityczne, a psychologiczne
autor: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa

W Warszawie rozpoczął praktykę znakomity psychoterapeuta. Najpierw działał w Izraelu (tam kojarzono go z telewizyjną produkcją „Be’Tipul”). Rosnąca sława zaprowadziła go później do Stanów Zjednoczonych. W amerykańskim wcieleniu miał twarz Gabriela Byrne’a, przyjmował w ramach projektu „In Treatment”, a ta praktyka przyniosła liczne nominacje oraz nagrody, w tym Złote Globy i Emmy.

Do Polski, wraz z żoną, gronem pacjentów oraz osobistą terapeutką przyjechał na zaproszenie HBO. Teraz wygląda jak Jerzy Radziwiłowicz.

Inteligentne emocje

„Bez tajemnic” to serial kręcony przez HBO. Do tej pory, jeśli chodzi o własne produkcje, stacja kojarzona była przede wszystkim z dokumentami m.in. Marcina Koszałki, Jacka Bławuta czy Henryka Dederki.

Na 15-lecie działalności w Polsce HBO postanowiła pierwszy raz zrealizować u nas serial. Wybór padł na amerykański format, bo – jak zapewnia Aleksander Kutela, prezes HBO Polska, „In Treatment” spełnia założenia stacji: jest inteligentny, odważny obyczajowo i działa na emocje.

O jakości produkcji poza scenariuszem decydują aktorzy. A polska obsada jest niezaprzeczalnie doborowa. Trzon zespołu stanowią ikony – obok Jerzego Radziwiłowicza zobaczymy Krystynę Jandę (jako terapeutkę psychoterapeuty). Pamiętna para z politycznie zaangażowanych filmów Andrzeja Wajdy („Człowiek z marmuru” i „Człowiek z żelaza”) tym razem nie gra małżeństwa, ale ich związek jest równie silny. Znają swoje tajemnice i muszą wspólnie rozstrzygnąć wiele trudnych kwestii.

– To dwie siły, które się ścierają, i różne spojrzenia na tę samą sprawę. Ich dyskusje są niezwykle interesujące i intrygujące – zapewniają realizatorzy serialu.

Na ekranie pojawią się również Anna Radwan (żona głównego bohatera) oraz w roli pacjentów: Małgorzata Bela, Łukasz Simlat, Marcin Dorociński, Ilona Ostrowska i Aleksandra Kusio.

Nie bez znaczenia dla projektu są też reżyserzy. Wybrano dwoje młodych, ale świetnie czujących kino: Jacka Borcucha i Annę Kazejak.

Film Borcucha „Wszystko, co kocham” walczy teraz w USA o oscarową nominację. Anna Kazejak, jedna z trójki głośnych debiutantów, współtwórców nowelowej „Ody do radości”, niedawno zaprezentowała się w pełnym metrażu brawurowymi „Skrzydlatymi świniami”.

Spotkanie ciszy i głosu

Kluczowym elementem scenografii jest kanapa. To na niej zdradzane są tajemnice i odsłaniane głęboko skrywane problemy. Nie tylko gości regularnie odwiedzających gabinet, ale i samego terapeuty. Ten uznany specjalista, zarazem mąż i ojciec, tak mocno angażując się w sprawy swoich pacjentów, zapracowuje na poważny kryzys we własnej rodzinie.

– Nie jest to serial obyczajowy, do jakiego jesteśmy w Polsce przyzwyczajeni – zapewnia Anna Kazejak. – Dotyka głębszych, psychologicznych problemów. Ich skala, ciężar, a także skupiony sposób, w jaki do nich podchodzimy (na kanapie siada nie więcej niż dwoje bohaterów – przyp. red.) sprawiają, że bardziej empatycznie można odbierać postaci i ich kłopoty.

Dla współreżyserki powstający serial opiera się na głosie, ale i na ciszy. Jest w nim czas, by spokojnie przyjrzeć się bohaterom, skoncentrować się na konkretnym człowieku i dylematach, które okazują się wspólne wielu ludziom.

Zdjęcia do „Bez tajemnic” będą trwały w Warszawie jeszcze miesiąc. Premiera serialu zapowiadana jest na tegoroczną jesień. Zaplanowano 45 odcinków, po około 25 min każdy.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane