LOT przeprasza i daje podróżnym bilety
Pasażerowie samolotu LOT z Teneryfy do Warszawy, w którym podczas rejsu nie działało ogrzewanie, otrzymają w ramach przeprosin darmowe bilety po Europie. To efekt naszej publikacji.
- Usterka nie miała najmniejszego wpływu na bezpieczeństwo lotu. Miała jednak negatywny wpływ na komfort pasażerów. Chcemy im to w jakiś sposób wynagrodzić - mówi Jacek Balcer, rzecznik Polskich Linii Lotniczych LOT.
Instalacja grzewcza zepsuła się w boeingu 767 jeszcze w drodze z Warszawy na Teneryfę. Pomimo tego, maszyna wyruszyła w rejs powrotny do Polski. Kapitan poinformował podróżnych, że samolot ma awarię i że będzie w nim bardzo zimno.
Podczas pięciogodzinnego lotu temperatura nie przekraczała kilku stopni. Ludzie podróż spędzili w kurtkach, czapkach i szalikach. Niektórzy jednak lecieli w krótkich spodenkach i koszulkach. - Steward rozebrał się do koszulki i swoimi rzeczami przykrywał dzieci - wspomina Hubert Łusiak, jeden z podróżnych.
Stewardessy nie chciały wydać ludziom darmowej herbaty tłumacząc, że na lotach czarterowych za jedzenie i napoje trzeba płacić. Włączyły za to piecyki do podgrzewania posiłków, przy których przemarznięci, kichający i kaszlący podróżni rozgrzewali dłonie.
Po przylocie do Polski pasażerowie zapowiedzieli, że wystąpią o odszkodowania do biur podróży, a te - o rekompensatę do przewoźnika.
- Przepraszam pasażerów. Załoga stanęła przed trudnym wyborem, czy wystartować pomimo niskiej temperatury na pokładzie, czy też opóźnić start o co najmniej 24 godziny, bo tyle najkrócej trwałaby naprawa sterownika ogrzewania - tłumaczy Jacek Balcer. - W ramach rekompensaty zaproponujemy wszystkim pasażerom tego lotu bezpłatne bilety w dwie strony na jedną z wybranych przez nich destynacji w Europie (podróżni poniosą tylko koszty podatków i opłat lotniskowych - przyp. red.).
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.