Bez wiaduktu, bez handlu
Przedsiębiorcy z okolic wiaduktu na Andersa już narzekają na gorszy utarg. A od soboty klientów będą mieli jeszcze mniej.
Już tylko pięć dni zostało do zamknięcia dla samochodów wiaduktu nad torami przy ul. Andersa. Na drugą stronę przedostaną się tylko piesi. Remont, a raczej budowa nowej estakady potrwa dwa lata. Właściciele okolicznych sklepów i punktów usługowych obawiają się odpływu klientów. Niektórzy rozważają nawet zamknięcie interesu.
– Już w listopadzie, kiedy zlikwidowano przystanki autobusowe, a tramwaje pojechały inną trasą, obroty znacznie spadły – mówi pan Krzysztof, który prowadzi kiosk z prasą na rogu ul. Muranowskiej i gen. Andersa. – Teraz spodziewam się najgorszego, myślę o zamknięciu budki – dodaje.
Nie mam na czynsz
Na drzwiach wejściowych do kwiaciarni Jana Augustyniaka wisi kartka: „Dostarczamy kwiaty w całej Polsce”. Ale w środku nie ma ani jednego klienta. – Są takie miesiące, że nie wystarcza mi na czynsz, ale muszę jakoś rok dotrwać do emerytury, bo z czego będę żył? – pyta pan Jan. Obaw nie kryje także Krzysztof Lewandowski, który przy Andersa 30 od 40 lat prowadzi zakład naprawy sprzętu AGD.
– Przyjeżdżają do mnie klienci z całej Warszawy. Gdy nie będą mieli jak dojechać i zaparkować, to po prostu wybiorą inny zakład – tłumaczy.
Katarzyna Gutowska, właścicielka wielobranżowego sklepiku w pawilonach przy Dymińskiej, dodaje: – W marcu przenoszę interes do mniejszego lokalu po maglu. Teraz nie będzie już „mydła i powidła”, zostanie tylko warzywniak. Będę miała mniejsze opłaty, wtedy jakoś przetrwam.
Do chóru narzekających dołącza Ewa Boguszewska, kierowniczka agencji nieruchomości przy ul. Zajączka. – Teraz już nie będziemy mogli liczyć na to, że ktoś zobaczy nasz szyld z tramwaju lub samochodu i wstąpi – podsumowuje.
Mogą liczyć na obniżki
Czy przedsiębiorcy z okolic Andersa mogą liczyć na obniżki czynszów w lokalach komunalnych? – Jeśli udowodnią, że spadły im obroty, to wniosek rozważymy. Taka decyzja może zostać podjęta na podstawie porównania comiesięcznych deklaracji podatkowych. Podobnie robiliśmy na ul. Słowackiego w trakcie budowy stacji metra Plac Wilsona – mówi rzecznik Żoliborza Andrzej Kawka.
– Takie obniżki mogą sięgać nawet 20 procent – dodaje Danuta Giedrys z Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.