Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

„Hetmany” już pędzą 160 km/godz.

szyp 27-01-2011, ostatnia aktualizacja 28-01-2011 10:23

Koleje Mazowieckie testują najnowszą lokomotywę. Od września 11 piętrowych pociągów będzie jeździło szybciej, a na końcowych stacjach ich postój się skróci.

autor: Dudek Jerzy
źródło: Fotorzepa
Za 11 lokomotyw kolej zapłaci ponad 204 mln zł
autor: Bartek Sadowski
źródło: Fotorzepa
Za 11 lokomotyw kolej zapłaci ponad 204 mln zł

Nowe lokomotywy działają w systemie „push-pull”, czyli mają zarówno ciągnąć wagony, jak i je pchać. Teraz będziemy mogli w pełni wykorzystać możliwości piętrowych składów – cieszy się Artur Radwan z Kolei Mazowieckich.

Obecnie „piętrusy” są ciągnięte przez wynajęte od PKP Cargo lokomotywy starego typu. Jednak mogą jeździć maksymalnie 120 km/godz. Poza tym, kiedy pociąg dojeżdża do stacji docelowej, trzeba odłączyć lokomotywę i podłączyć ją z drugiej strony składu. – Teraz wystarczy, że maszynista przejdzie z lokomotywy do wagonu sterowniczego w „piętrusie”, aby pociąg mógł wyruszyć w drogę powrotną. Pozwoli to zaoszczędzić ok. 20 min – mówi Czesław Sulima z KM.

Pierwszy z „hetmanów” przechodzi właśnie testy w należącym do Instytutu Kolejnictwa Ośrodku Eksploatacji Toru Doświadczalnego w Żmigrodzie (woj. dolnośląskie). Na ponad siedmiokilometrowej pętli eksperci sprawdzają, jak lokomotywa zachowuje się przy dużych prędkościach, testują hamowanie i pokonywanie zakrętów.

Czy „hetmany” będą bardziej odporne od „husarzy”, czyli nowoczesnych lokomotyw firmy Siemens, jeżdżących w PKP InterCity? Tej zimy aż sześć na dziesięć siemensów było wyłączonych z ruchu, bo szwankowała elektronika i urywały się odśnieżacze. – Nasze lokomotywy jeżdżą np. w kolejach szwedzkich. Świetnie radzą sobie nawet w polarnych warunkach – zapewnia Janusz Kućmin, przedstawiciel firmy Bombardier Transportation.

Zgodnie z umową, Bombardier dostarczy wszystkie lokomotywy do końca czerwca. Dlaczego wozić będą pasażerów dopiero we wrześniu? – Trzeba jeszcze przeszkolić ludzi do ich obsługi. Ale jeśli uda nam się uzyskać wszystkie pozwolenia, to pierwszy „hetman” pociągnie wakacyjny pociąg „Słoneczny”, który jeździ z Warszawy nad morze – zapowiada Donata Nowakowska, rzeczniczka KM.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane