„Gomułka” zabierze pasażerów
Od poniedziałku w barwach Kolei Mazowieckich będzie kursował pociąg EN-71 sprowadzony z Chorwacji. To zaskakujący comeback: skład został wyprodukowany w 1965 roku dla Jugosławii w zakładach Pafawag we Wrocławiu.
– Pociąg będzie jeździł m.in. na trasie z Warszawy do Ciechanowa. W ciągu najbliższych tygodni na trasę wyjadą cztery kolejne podobne składy – mówi rzecznik Kolei Mazowieckich Marcjusz Włodarczyk.
12 składów EN-71 zostało wyeksportowanych do Jugosławii w latach 1965-1966, a 14 kolejnych w latach 1974-1975. W Jugosławii były nazywane „gomułkami”, od nazwiska Władysława Gomułki. Polska to niejedyny odbiorca składów EN-71 sprzed 40 lat, który próbuje je reanimować. Kilka egzemplarzy kupili też przewoźnicy z Włoch i Słowenii.
Według Włodarczyka, składy zostały całkowicie zmodernizowane. Jak przekonuje, na starych wózkach zbudowano nowe pudła wagonów: z wygodnymi fotelami, z rampami dla niepełnosprawnych i przewijakami dla dzieci w toaletach.
Koleje Mazowieckie kupiły pięć „jugosłowiańskich” pociągów w zakładach ZNTK Mińsk Mazowiecki, które należą do polskiego koncernu PESA Bydgoszcz. Ten producent dostarczy też Kolejom Mazowieckim pięć zmodernizowanych składów EN-57. Te mają już pochodzić z Polski. Koszt 10 pociągów po modernizacji to 110 mln zł.
Trapione awariami Koleje Mazowieckie, które znajdują się w gestii marszałka Mazowsza Adama Struzika, dramatycznie potrzebują taboru. Większość z wypuszczanych codziennie na tory 186 składów ma po 30-40 lat.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.