Drogowe dziwactwo przy wiadukcie na Andersa
Drogowcy obiecują, że wiaduktem kierowcy pojadą na początku przyszłego tygodnia. Na razie na ul. Mickiewicza są uskok, wygięta w łuk jezdnia, a pośrodku – wysepka.
Wykonawca zwęził do jednego pasa w każdą stronę ul. Mickiewicza w rejonie Zajączka. Wjazd na gotowy, ale wyłączony z ruchu wiadukt przy Dworcu Gdańskim jest wciąż zatarasowany.
Z Mickiewicza – od strony pl. Inwalidów – kierowcy muszą skręcać w ul. Zajączka i Krajewskiego. A pośrodku wyrosła dziwaczna wyłączona z ruchu wyspa.
Dlaczego organizacja ruchu jest tak pogmatwana? Przed otwarciem wiaduktu na Andersa miejski inżynier ruchu Janusz Galas nie zgodził się na zamknięcie skrętu z Mickiewicza – od strony pl. Inwalidów – w Zajączka i Krajewskiego. W efekcie nowa połówka jezdni została wyasfaltowana w kształcie dziwnego łuku, a od starej oddziela ją uskok o wysokości ponad 20 centymetrów. Efekt – jezdnia z uskokiem tak wąska, że Zarząd Transportu Miejskiego odmówił puszczenia na Mickiewicza autobusów linii 116 i 175.
Teraz dzięki skierowaniu samochodów i autobusów „bokami" i wycięciu zamkniętej wyspy pośrodku wykonawca zyskał przestrzeń do asfaltowania i wyrównania połówek ul. Mickiewicza.
– Mamy już pozwolenie na użytkowanie pierwszego z trzech wiaduktów na Andersa. W ciągu tygodnia doprowadzimy dojazdy do takiego stanu, że wiadukt zostanie otwarty – mówi Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych.
– Widać tu jak na dłoni całkowity brak współpracy między ZMID, ZTM i inżynierem ruchu. Dlaczego do wyasfaltowania starej części jezdni nie można było wykorzystać długiego weekendu Bożego Ciała? – wytyka radny Żoliborza Grzegorz Hlebowicz.
Koszt budowy trzech wiaduktów na Andersa to 79 mln zł. Miejski koordynator remontów Wiesław Witek obiecywał, że pierwszy będzie gotowy przed 29 października ubiegłego roku.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.