Trasa Tysiąclecia bez szybkiego tramwaju
Ratusz zrezygnował z budowy torów wzdłuż praskiej obwodnicy. Na Euro 2012 przybędzie tylko asfalt dla samochodów.
Decyzja zapadła w piątek podczas spotkania wiceprezydenta miasta Jacka Wojciechowicza z dyrektorami i prezesami odpowiedzialnymi za komunikację miejską. Urzędnicy potwierdzili obawy „ŻW” sprzed dwóch tygodni: linii tramwajowej wzdłuż Trasy Tysiąclecia w ciągu najbliższych lat nie będzie.
– To była bardzo trudna decyzja – mówi Marcin Ochmański z biura prasowego ratusza. – Planowana Trasa Tysiąclecia to element układu drogowego potrzebny do obsługi Stadionu Narodowego. Gdybyśmy budowali ją razem z linią tramwajową, nie byłoby szans, żeby zdążyć na Euro 2012 – twierdzi.
Dlaczego nie? Trasa z torami oznaczałaby konieczność przygotowania trudniejszego i czasochłonnego projektu. Na dodatek trasa bez torów tramwajowych będzie wymagała wyburzenia od 12 do 19 budynków, w większości ruder. W wersji z torami tramwajowymi byłoby to ponad 30 budynków. A przypomnijmy – próby przejęcia posesji rodziny Gmurków przy ul. Powstańców Śląskich trwają już 22 lata.
Według prezesa Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji Jana Jakiela, ta decyzja to krótkowzroczność. Jak przekonuje, Trasa Tysiąclecia i tak nie powstanie do Euro 2012 – także bez tramwaju (nie ma jeszcze projektu, decyzji środowiskowej ani zezwolenia na realizację inwestycji).
Ratusz twierdzi, że linia tramwajowa zostanie zbudowana „po 2012 roku”. Kiedy – nie wiadomo. Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowej ma zlecić opracowanie jej koncepcji technicznej: z torami obok, a nie między jezdniami.
Trasa Tysiąclecia będzie miała 3,2 km długości i po dwa pasy w każdym kierunku. Droga ma połączyć rondo Żaba z ul. Grochowską. W ramach tej inwestycji powstanie wiadukt nad al. Solidarności i tunel pod torami obok Dworca Wschodniego.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.