Pasażerowie różnych linii miejskich: łączcie się!

Ci, którzy nudzą się, jeżdżąc komunikacją miejską w stolicy, mają teraz okazję bliżej poznać swoich współpasażerów. Mogą to zrobić w... Internecie.

Na portalu Poznajpasażera.pl znajdziemy wykaz wszystkich linii tramwajowych i autobusowych, przystanków, a także stacji metra.

Użytkownicy mogą dopisać się do każdej linii, którą jeżdżą, i przystanku, na którym wsiadają lub wysiadają. Gdy już to zrobią, zobaczą zdjęcia i opisy osób, które podróżują tą samą trasą. Być może twarze będą znajome.

– Właśnie dziś się zapisałem – mówi licealista Michał Kot. – Często jeżdżę do szkoły z taką sympatyczną blondynką. Ostatnio nawet się do mnie uśmiechnęła, ale głupio mi było podejść. Jak ją zobaczę na stronie, to będzie mi łatwiej się odezwać.

Cały autobus idzie na piwo

Portal działa kilka dni. Na razie zapisuje się kilkunastu użytkowników dziennie. Ta liczba na pewno wzrośnie, gdy ruszy kampania reklamowa.

– Dzięki naszej stronie ludzie, którzy stoją samotnie w autobusach, mogą zacząć podróżować wspólnie – mówi Piotr Bławicki, pomysłodawca i szef portalu. – To ciekawsze i weselsze niż czytanie gazety czy bezsensowne gapienie się w okno.

– Miło będzie wsiąść do tramwaju i zobaczyć znajome twarze, przywitać się i pogadać – ocenia inna uczestniczka portalu Monika, studentka Uniwersytetu Warszawskiego. – Może nawet kiedyś „całym autobusem” pójdziemy na piwo – śmieje się.

To dobry czas dla portalu

Pomysł stworzenia portalu dla pasażerów spodobał się Zarządowi Transportu Miejskiego.

– Jeśli ludzie się zintegrują, to chętniej będą korzystać z transportu zbiorowego – mówi Igor Krajnow, rzecznik ZTM. – Może to będzie jeden z argumentów za tym, by zamiast jechać samotnie samochodem, wsiąść ze znajomymi do autobusu czy tramwaju – dodaje.

Zdaniem psychologa Jacka Santorskiego, portal ma szansę powodzenia: – Mamy wiosnę, ludzie są bardziej uśmiechnięci i życzliwi, to dobry czas na nawiązywanie przyjaźni – tłumaczy. Dodaje, że potrzeba kontaktu między ludźmi, zwłaszcza młodymi, jest ogromna. – A coraz częściej do nawiązywania kontaktów wykorzystują oni telefon komórkowy czy Internet.

Policja przypomina jednak o ostrożności, bo nie zawsze osoby po drugiej stronie sieci są tymi, za które się podają. – Stołeczna komunikacja jest raczej bezpieczna. Jeśli jednak nasza znajomość nie kończy się na wspólnej podróży, warto być ostrożnym – mówią policjanci.

– Dlatego warto zastosować zasadę ograniczonego zaufania – radzi rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski i przypomina, by nie pożyczać pieniędzy internetowym znajomym, a także uważać, by ktoś nas nie okradł. – Ale taki portal to na pewno świetny sposób na budowanie relacji międzyludzkich – dodaje.

Szef portalu ma już plany na przyszłość. – Jeśli warszawiakom spodoba się nasz portal, to na pewno zaprosimy do zabawy mieszkańców innych miast – mówi Piotr Bławicki.

Dodaj swoją opinię