Wojna o drugą linię trwa
Przed Krajową Izbą Odwoławczą trwa właśnie rozprawa dotycząca przetargu na drugą linię metra. Od niej zależy, czy siedem stacji między rondem Daszyńskiego i Dw. Wileńskim zbuduje za 4,1 mld zł wskazane przez Metro Warszawskie włosko-tureckie konsorcjum Astaldi i Gulermak.
Obalenia wyniku przetargu chcą hiszpański Mostostal Warszawa i China Overseas Engineering Group.
Arbitrzy z Urzędu Zamówień Publicznych odpytują prawników reprezentujących Metro Warszawskie i firmy walczące o kontrakt. Zapoznają się też z tysiącami stron dokumentacji. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, rozprawa może skończyć się po godz. 22. Według naszych informacji, arbitrzy zapewne nie podejmą rozstrzygnięcia dzisiaj.
Czy to już koniec biurokratycznej drogi przez mękę? Stronom przysługuje jeszcze odwołanie do sądu cywilnego, który w takiej sytuacji miałby 30 dni na decyzję. To będzie już ostatnia instancja w rywalizacji o kontrakt na budowę drugiej linii, która ma być gotowa w 2013 roku.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.