Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Druga linia spóźnia się na starcie

ikr, kmaj 03-06-2008, ostatnia aktualizacja 03-06-2008 22:32

Metro Warszawskie znowu przesunęło termin składania ofert na drugą linię metra, między rondem Daszyńskiego i Dworcem Wileńskim. Tym razem do piątku.

autor: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa

I nie wiadomo, czy to ostatnia zmiana planów. Jedno z walczących o kontrakt konsorcjów wnioskowało bowiem o otwarcie ofert dopiero 30 lipca. Szanse na skończenie linii przed Euro 2012 maleją z każdym tygodniem. Mimo to prezes Metra Warszawskiego Jerzy Lejk twierdzi, że są jeszcze „rezerwy czasowe”. Jakie? Większość decyzji administracyjnych – np. pozwolenie na budowę – wydaje miasto. Może to więc robić nie przez ustawowe 60 dni, ale np. w 15 dni.

Budowa miała kosztować 3 mld zł. Wiceprezydent Jacek Wojciechowicz obawia się, że konsorcja mogą spróbować wykorzystać pośpiech przed Euro 2012 do skoku na kasę.

– Jeśli zaproponują w przetargu jakieś gigantyczne ceny na poziomie 5 mld zł, to możemy metra nie zbudować – ostrzega Wojciechowicz.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane