Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Wielka fala nadejdzie we wtorek

Robert Biskupski 06-06-2010, ostatnia aktualizacja 07-06-2010 12:40

Od dziś od północy do środy zamknięty będzie Wał Miedzeszyński, nieczynne będą też szkoły, przedszkola i żłobki oraz część obiektów blisko Wisły.

Tak wyglądały podtopione domy w Wawrze
autor: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Tak wyglądały podtopione domy w Wawrze
autor: Maciej Gołaszewski
źródło: Fotorzepa

Zamknięcia mają związek ze spodziewanym przejściem przez Warszawę we wtorek po południu fali kulminacyjnej na Wiśle. Ma mieć 760 cm, o 20 cm mniej niż w maju. Będzie też dużo krótsza.

– Musieliśmy podjąć taką decyzję, mając na względzie bezpieczeństwo kierowców – tłumaczyła wstrzymanie ruchu na Wale prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz po spotkaniu sztabu zarządzania kryzysowego. Wał Miedzeszyński został zamknięty na trzy dni w maju, gdy przez Warszawę przechodziła pierwsza fala powodziowa. W kilku miejscach zapadły się chodniki i ścieżki rowerowe. Ratusz uznał, że samochody wprawiają w drgania miękki wał obok jezdni i bardzo go osłabiają.

Po prawej stronie Wisły mogą pojawić się korki, gdyż Wał Miedzeszyński jest główną drogą dojazdową do stolicy dla mieszkańców Józefowa i Otwocka. Z dojazdem do centrum miasta problemy mogą mieć także mieszkańcy jego praskiej, zwłaszcza południowej części, m.in. Gocławia i Saskiej Kępy.

Jutro i pojutrze zamknięte będą też placówki edukacyjne znajdujące się na terenach zagrożonych zalaniem wodą z Wisły. Ratusz postanowił zrobić przerwę niektórym szkołom i przedszkolom na Pradze-Północ i Pradze-Południe, w Wawrze oraz na Mokotowie. Nieczynnych będzie w sumie 36 szkół, 35 przedszkoli i trzy żłobki. Zobacz listę zamkniętych placówek.

Zamknięta będzie też część kawiarni i klubów znajdujących się w pobliżu Wisły. Od wczoraj nie działa m.in. klub i plaża La Playa Music Bar. – Musieliśmy m.in. rozebrać parawany i zdjąć kładkę na plaży – mówi właściciel klubu Michał Czernik. – Przerwa potrwa co najmniej do połowy przyszłego tygodnia.

W pełnej gotowości jest też Zarząd Transportu Miejskiego. – Gdyby została podjęta decyzja o ewakuacji, będziemy kierować do akcji autobusy – mówi rzecznik ZTM Igor Krajnow.

Straż pożarna kontroluje wały na Wiśle, przygotowuje też worki z piachem. – Gromadzimy je w dwóch punktach: na Mokotowie i w Rembertowie – mówi kpt. Michał Gigoła z biura prasowego straży. – Wzmocniony został też wał przeciwpowodziowy przy Kanale Markowskim.

W sobotę wojewoda mazowiecki Jacek Kozłowski ogłosił alarm przeciwpowodziowy dla powiatów: grójeckiego, otwockiego i piaseczyńskiego oraz pogotowie przeciwpowodziowe dla Warszawy.

Oznacza to, że władze miasta muszą wprowadzić całodobowe dyżury zespołów zarządzania kryzysowego, dokonać przeglądu sprzętu i materiałów przeciwpowodziowych, przygotować ludzi i środki do akcji przeciwpowodziowej. Muszą również rozpoznać najbardziej zagrożone rejony oraz kontrolować poziom wód.

W całym województwie obowiązuje też zakaz wstępu na wały przeciwpowodziowe.

Nie wolno wchodzić też na obszary do nich przyległe oraz drogi dojazdowe. Osoby łamiące zakaz będą karane grzywną. – W obecnej sytuacji przebywanie osób postronnych na wałach lub w ich okolicy jest narażaniem życia i zdrowia.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane