Kaszanka i salceson trafią do klientów
Siedem pojemników z wyrobami mięsnymi o wartości ok. 2 tys. zł udało się odzyskać karczewskim policjantom.
32-letni Arkadiusz T. i 29-letni Krzysztof L. buszowali na terenie opuszczonego domostwa przy ul. Kościelnej w Karczewie. Świadek ich działań powiadomił policję o niepokojącym zdarzeniu.
Rabusie przesuwali w pośpiechu duże plastikowe pojemniki. Zauważyli mundurowych dopiero, gdy ci stanęli za ich plecami. Od razu rzucili się do ucieczki. I równie szybko zostali schwytani.
W pojemnikach, które znajdowały się na opuszczonej działce, policjanci znaleźli kaszankę i salceson. Okazało się, że mężczyźni okradli znajdującą się niedaleko masarnię.
Złodzieje odpowiedzą za kradzież. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Kaszanka i salceson zostały zwrócone właścicielowi.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.