Plany są, konkretów brak
Młodzi projektanci i zainteresowany inwestowaniem amerykański deweloper przedstawili kolejne pomysły na to, jak powinno wyglądać otoczenie Pałacu Kultury i Nauki. Pokazujemy je jako pierwsi i zapraszamy do typowania zwycięzcy.
Do przygotowujących projekty planu zagospodarowania placu Defilad miejskich planistów dołączyli niezależni projektanci. Swoją wizję zabudowy serca stolicy mają architekci z Forum Rozwoju Warszawy i firma AIG Lincoln.
– Martwi nas, że dyskusja nad konkurencyjnymi wersjami planu omija najważniejszy problem: jak zgrabnie połączyć teren wokół PKiN z resztą Śródmieścia – mówi Michał Tatjewski z FRW. – Sztucznie ucięto ulicę Poznańską, która mogłaby prowadzić z placu Politechniki do parku Świętokrzyskiego, a zamiast tego kończy się wjazdem w Aleje Jerozolimskie.
Nie przedłuża się ulic Widok i Zielnej. Tymczasem trwa dyskusja, czy lepiej wyglądać będą wieżowce w okręgu, czy w linii.
FRW przedstawiło więc własną propozycję, w której ulice już istniejące przedłużono na teren wokół PKiN. Kilka wieżowców mogłoby stanąć przy Emilii Plater, a park Świętokrzyski pozostałby niezabudowany.
– Budowa tam wieżowców pozbawiłaby część parku słońca. Tym samym stałby się nieatrakcyjny – tłumaczy Tatjewski. – Poza tym to nie wieżowce tworzą atrakcyjną dla mieszkańców przestrzeń, ale dobrze zaprojektowane ulice pasaże i place.
Młodych projektantów wsparła Rada Architektury i Rozwoju Warszawy. – To, co zaproponowali, najbardziej się nam podoba – mówi przewodniczący rady Jakub Wacławek.
Amerykański deweloper AIG Lincoln chce budować wzdłuż Alej Jerozolimskich. Przeszkadza mu w tym brak nowego planu. Firma nie czeka jednak na to, co narysują architekci, i przygotowała własne rozwiązania. Proponuje, by stanęły tam dwa rzędy budynków z rozpiętym pomiędzy nimi, przykrywającym piesze pasaże, szklanym dachem.
Znalazłyby się w nich mieszkania, biura, sklepy i kawiarnie. W pobliżu PKiN chce postawić trzy wysokie na 150 m wieżowce. – Mamy nadzieję, że nasze propozycje zostaną uwzględnione – mówi Dariusz Drapała z Lincolna.Władze Warszawy nie mogą się zdecydować, jak ma wyglądać otoczenie PKiN. Najwyższa pora, by w sprawie zagospodarowania centrum stolicy zabrali głos sami warszawiacy.
WYTYPUJ NAJLEPSZY PROJEKT- wystarczy wybrać numer wizualizacji, która przypadła Państwu do gustu
A tu możesz uzasadnić, dlaczego wybrałeś konkretny projekt
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.