Saska Kępa: mały wybór,drogie mieszkania
Mimo wygórowanych stawek chętnych na lokale od deweloperów na Saskiej Kępie nie brakuje. Niektóre projekty sprzedają się bez reklamowania.
Według wyliczeń przedstawicieli redNet Property Group, na Saskiej Kępie jest dziś do wzięcia zaledwie ok. 35 nowych mieszkań, pochodzących z kilku kameralnych inwestycji. Są to projekty: Sapir, Saska 12, apartamenty przy Londyńskiej, Saska Kępa, Dom pod Klonem.
– Saska Kępa to wyjątkowe miejsce na mapie Warszawy – prestiżowe, klimatyczne, a jednocześnie – dzięki kameralnej zabudowie, obecności zieleni, bliskości centrum oraz bardzo dobrze rozwiniętej infrastrukturze – gwarantujące komfort życia. To sprawia, że mieszkania w tej lokalizacji cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem oraz, co ważne, utrzymują swoją wartość, nawet w obliczu zawirowań na rynku – twierdzi Olga Prokopiak, przedstawicielka spółki deweloperskiej Yareal Polska.
Choć na Saskiej Kępie powstają i apartamentowce, i budynki w standardzie podwyższonym, dziś w ofercie dominują lokale z najwyższej półki.
Średnie stawki ofertowe oscylują na poziomie ok. 13,6 tys. zł za metr. Choć najniższe rozpoczynają się od 7,5 tys. zł za mkw., najwyższe przekraczają 16 tys. zł za mkw. Biorąc pod uwagę, że do wzięcia są przeważnie duże powierzchnie, 1 czy 2 mln złotych za apartament w tej okolicy nikogo nie dziwi. W dodatku chętnych na lokale nie brakuje, a część inwestycji z powodzeniem sprzedaje się wyłącznie pocztą pantoflową.
– Sama Praga-Południe należy dziś do najbardziej wziętych warszawskich dzielnic – deweloperzy wykazują duże zainteresowanie gruntami pod nowe inwestycje. Niestety Saska Kępa, która stanowi najstarszą i najbardziej renomowaną część Pragi-Południe, jest pod tym względem białą plamą na mapie inwestycji deweloperskich – uważa Jarosław Jędrzyński, analityk z portalu RynekPierwotny.com.
Jak dodaje Anna Karaś z redNet Property Group, za sprawą mocno ograniczonych możliwości budowania nowe projekty pojawiają się tu bardzo rzadko.
– Średnio co roku jest jedna-dwie inwestycje, wyłącznie kameralne, w których mieszkania szybko znikają z rynku – zapewnia Anna Karaś.
Zaznacza, że ceny lokali na Saskiej Kępie nie spadają. Spory popyt i niewielka konkurencja między deweloperami nie wywierają presji na obniżki. Skromną ofertę deweloperską do pewnego stopnia uzupełniają propozycje z drugiej ręki.
– Jeszcze kilka lat temu powstało tu kilka kameralnych inwestycji mieszkaniowych, w związku z tym na rynku wtórnym można znaleźć oferty sprzedaży mieszkań w miarę nowych inwestycji, nawet w stanie deweloperskim – mówi Jarosław Jędrzyński.
Jak dodaje Olga Propiak, mieszkańcy Saskiej niechętnie pozbywają się swoich lokali. Klientom stawiającym na tę lokalizację pozostają inwestycje w sąsiedztwie. Jedną z nich jest, jak wskazuje Jarosław Jędrzyński, Osiedle Saska budowane przez Dom Development.
– Jednak wbrew nazwie z Saską Kępą nie ma wiele wspólnego poza jej panoramą, jaka roztacza się z okien części mieszkań. Sama inwestycja jest bowiem zlokalizowana przy Bora-Komorowskiego, więc w centralnej części Gocławia – zaznacza Jarosław Jędrzyński/
Nowe M na Saskiej Kępie
Apartamenty przy Londyńskiej, ul. Londyńska, deweloper: Yareal, cena mkw.: od 13,5 tys. zł, termin realizacji: IV kw. 2015 r.
Dom pod Klonem, ul. Szczuczyńska, deweloper: Residental Development, do kupienia jeden apartament, cena mkw.: 16,2 tys. zł, inwestycja zrealizowana
Sapir, ul. Argentyńska/Kanadyjska, deweloper: Sapir Development, cena mkw.: 7,5–8,6 tys. zł, inwestycja zrealizowana
Saska 12, ul. Saska 12, deweloper: Lokaty Budowlane, do kupienia jeden penthouse, cena mkw.: 10 tys. zł, inwestycja zrealizowana
Saska Kępa, ul. Peszteńska, deweloper: EGRIB, średnia cena mkw.: 13 tys. zł, termin realizacji: I kw. 2014 r.
—źródło: deweloperzy
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.