Miasteczko Wilanów, czyli luksus bez zieleni, sklepów i rozrywki
W Miasteczku Wilanów brakuje nie tylko dróg. Z planów budowy znikają kolejne atrakcje reklamowane przez deweloperów w folderach.
– Czujemy się oszukani – mówi szef Stowarzyszenia Mieszkańców Miasteczka Wilanów Stanisław Orzeł. – Ciągle dowiadujemy się, że inwestor rezygnuje z ważnych elementów osiedla, np. targu czy teatru.
Mieszkańcy są wściekli, ponieważ dodatkowe atrakcje, takie jak kino, często decydowały przy wyborze mieszkania akurat w Miasteczku Wilanów.– Zamiast wysokiej kultury mam obłocone buty po spacerze po osiedlowych wertepach – mówi z przekąsem Tomasz Kuszłejko, jeden z mieszkańców.Inwestor kompleksu – Prokom Investments – obiecywał, że w centrum Miasteczka Wilanów powstanie galeria handlowo-usługowa z marketem Auchan, który nie miał być blaszaną budą, a estetycznym budynkiem. Rok temu wycofał się z planów. Zamiast tego powstaną bloki, tyle że ze sklepami na parterze.
W sumie wzdłuż projektowanej ulicy „nowy” Nowy Świat będzie ok. 40 tys. mkw. powierzchni handlowo-usługowej. To aż o 100 tys. mniej, niż Prokom zapowiadał. Kolejne domy wyrosną też zamiast części ogrodu zimowego, który miał powstać wzdłuż ul. Przyczółkowej.
Jacek Kaliszuk z firmy Polnord, która przejęła inwestycję, zapewnia, że osiedle z folderów jeszcze powstanie. – Na wszystko trzeba czasu – mówi.Na razie jednak mowy nie ma też o budowie przedszkoli i placówek kulturalnych. Choć władze Wilanowa przypominały, że na większości terenu plan zagospodarowania dopuszcza budowę szkół, to właściciel gruntu sprzedawał działki tylko pod budowę kolejnych bloków.
Finansowaniem placówek edukacyjnych na osiedlu nie jest zainteresowane także miasto. W listopadzie ratusz odrzucił prośbę władz Wilanowa o wygospodarowanie 27 mln zł na wykup działki pod szkołę.
Nie powstaną także żłobek i przedszkole. Jedyna szkoła, która ma szansę na realizację w ciągu najbliższych lat, będzie prywatna i przyjmie zaledwie 400 dzieci.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.