1 proc. dla wdów po policjantach
Na służbie od 1990 roku zginęło w sumie 120 mundurowych – najczęściej osoby młode wiekiem i z niewielkim stażem. Zostawili rodziny, które muszą poradzić sobie nie tylko z żałobą.
Wielu członków rodzin poległych policjantów znajduje się w trudnej sytuacji finansowej.
Rodziny wspiera Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. Istnieje ona od 1997 roku. Do życia powołał ją komendant główny policji.
Dzięki temu, że trzy lata temu otrzymała status organizacji pożytku publicznego, można przekazywać na jej rzecz 1 proc.
– W ubiegłym roku Polacy przekazali nam około 400 tys. zł – mówi Irena Zając, prezes fundacji. – Liczymy na nich również w tym roku. Nie jesteśmy dotowani z państwa. Nie mamy stałego źródła dochodu, a nasze potrzeby są ogromne. Na co przekazywane są pieniądze?
Z budżetu fundacji finansowana jest m.in. nauka osieroconych dzieci, kupowane są podręczniki. Organizacja częściowo pokrywa koszty leczenia i rehabilitacji wdów i sierot, współfinansuje wyjazdy sanatoryjne.
– A czasami, tak jak w tym roku, gdy zima była bardzo sroga, dajemy zapomogi na kupienie opału czy zapłacenie za ogrzewanie – mówi Irena Zając.
Fundacja nie chce jednak tylko ograniczać się do pomocy czysto finansowej. Dlatego np. w tym roku 40 dzieci wyjechało na zimowisko w góry.
– Naszym marzeniem jest też zorganizowanie dla wdów i ich dzieci wspólnego wyjazdu, np. nad polskie morze, gdzie mogliby wspólnie odpocząć, zrelaksować się i na chwilę zapomnieć o tragedii, która ich dotknęła – mówi Irena Zając.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.