Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Amerykanie wybrali Obamę

ryb, Piotr Gillert 05-11-2008, ostatnia aktualizacja 06-11-2008 10:24

Kandydat demokratów wyraźnie pokonał Johna McCaina, a jego partia zmiażdżyła republikanów w wyborach do Kongresu.

źródło: AFP
źródło: PAP/EPA

Dla wszystkich tych, którzy wciąż wątpią, że Ameryka to miejsce, gdzie wszystko jest możliwe, którzy wciąż się zastanawiają, czy marzenie twórców narodu jest nadal żywe, którzy wciąż podają w wątpliwość siłę naszej demokracji: ta noc jest waszą odpowiedzią – tymi słowami Barack Obama rozpoczął przemówienie do tysięcy ludzi w chicagowskim parku Granta i milionów przed telewizorami.

Sondaże się nie myliły

Sondaże, które wskazywały na wyraźne zwycięstwo senatora z Illinois, okazały się trafne. Obama wygrał z McCainem nie tylko we wszystkich stanach, które decydowały o losach ostatnich wyborów (Floryda, Ohio, Pensylwania), ale też tradycyjnie republikańskich, takich jak Wirginia, która ostatni raz głosowała na demokratycznego prezydenta przed 44 laty.
– Tej nocy naród amerykański przemówił, i to w sposób jasny – przyznał McCain, wyrażając „podziw i uznanie” dla rywala. Wezwał swych zwolenników, by wsparli nowego prezydenta.

– Pozostaje między nami wiele różnic. Nasz kraj przechodzi jednak trudny czas, obiecuję więc, że uczynię wszystko, co w mojej mocy, by pomóc mu przeprowadzić nas przez liczne wyzwania, jakie nas czekają – zapewnił McCain. Także Obama miał dla swych zwolenników słowa przestrogi. – Choć dziś świętujemy, to wiemy, że jutro stać będą przed nami największe wyzwania naszego życia: dwie wojny, zagrożona planeta i najpoważniejszy kryzys finansowy stulecia.

Jedynym pocieszeniem dla Partii Republikańskiej było to, że demokratom nie udało się osiągnąć w senacie 60 mandatów, które dawałyby im absolutną kontrolę nad Kongresem. Dzięki temu republikanie wciąż mogą blokować projekty ustaw, które uznają za zbyt kontrowersyjne.

Czy tak ogromny sukces demokratów oznacza równie wielkie ideologiczne przesunięcie kraju w lewo? – Liberałowie z pewnością mają taką nadzieję, ale na ich miejscu byłbym ostrożny. Amerykanie dobrze wiedzą, co należy robić z partiami, które przechylają się zbyt daleko w jedną czy drugą stronę politycznego spektrum. Wyborcy są niezadowoleni z kierunku, w jakim zmierza kraj, i chcą dać upust temu uczuciu, głosując przeciw Bushowi i jego partii. Ale nie wydaje mi się, byśmy mieli do czynienia z jakimś poważnym ideologicznym przesunięciem – mówi profesor Uniwersytetu Wirginii i znany komentator telewizyjny Larry Sabato.

Świat się cieszy

Prezydentowi elektowi wygranej gratulowali szefowie państw
i rządów. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso wyraził nadzieję, że pod przewodnictwem Obamy Stany Zjednoczone zjednoczą się z Europą „w zaprowadzeniu na świecie nowego ładu”. Z kolei prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaprosił Waszyngton do „konstruktywnego dialogu” opartego na zaufaniu. Były prezydent Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow wyraził przekonanie, że Obama przeprowadzi amerykańską „pieriestrojkę”.

Wolę „podniesienia na nowy poziom stosunków amerykańsko-chińskich” wyraził prezydent Chin Hu Jintao. Gordon Brown, premier Wielkiej Brytanii, podkreślił, że z Obamą łączy go „wiele wartości”. Liga Arabska oceniła, że zwycięstwo Obamy położyło kres „rozdziałowi tragedii” w świecie arabskim.

W kenijskiej wiosce Kogelo, skąd wywodził się ojciec Baracka Obamy, wiadomość o jego zwycięstwie wywołała euforię. Z okazji zwycięstwa Obamy prezydent Kenii Mwai Kibaki ogłosił czwartek dniem świątecznym w całym kraju.


Co wiemy o poglądach Obamy?

∑ stosunki z Polską

Barack Obama podkreślał, że od wejścia do NATO Polska stała się jednym z najważniejszych partnerów strategicznych Waszyngtonu. Mówił, że utrzymywanie wiz dla Polaków nie odpowiada jego zdaniem – strategicznemu – partnerstwu i bliskim historycznym więziom pomiędzy oboma krajami. Już jako kandydat na prezydenta zapowiadał, że będzie współpracował z Polską, by doprowadzić do zniesienia restrykcji wizowych.

∑ wojna z terroryzmem

Obiecywał wycofanie wojsk USA z Iraku w ciągu 16 miesięcy od chwili objęcia urzędu, ale ostatecznie uzależnił decyzję od rozmów z dowódcami na miejscu. Jest zwolennikiem rozmów z Iranem, ale jednocześnie dał do zrozumienia, że nie wyklucza użycia siły.

∑ Stosunki z Europą, Rosją i chinami

Krytykuje politykę Busha wobec Europy i zapowiada odbudowę więzi transatlantyckich. Jest za przyznaniem Ukrainie i Gruzji Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO (MAP). Chce poprawiać stosunki z Rosją i wciągać ją w struktury zachodnie. Nie cofa się przed krytyką Chin za łamanie praw człowieka. —lor

∑ Sprawy Imigracyjne

Popiera szeroką legalizację imigrantów oraz chce ułatwić zagranicznym pracownikom przyjazd do USA na podstawie krótkoterminowych umów
o pracę (wiza tymczasowa pozwalająca na pobyt w USA nie dłużej niż sześć lat).

∑ Sprawy społeczne

Jest zwolennikiem legalizacji aborcji. Dąży także do równouprawnienia mniejszości seksualnych. Chce zwiększyć kontrolę dostępu do broni. Jest zwolennikiem kary śmierci. Jednak tylko w przypadkach, w których „społeczeństwo ma całkowite prawo do wyrażenia najwyższego oburzenia i złości“.

∑ Służba zdrowia

Chce, by służba zdrowia stała się tania i dostępna dla wszystkich. Pragnie, by pracodawcy, którzy nie oferują pracownikom ubezpieczenia, płacili składki do narodowego funduszu ochrony zdrowia.

∑ Gospodarka i podatki

Chce obniżenia podatków dla obywateli średnio i mniej zarabiających, a podwyższenia bogatszym. Osobom starszym, których dochody nie przekraczają 50 tysięcy dolarów rocznie, obiecuje całkowite zwolnienie z podatków. Chce także rozszerzyć świadczenia dla bezrobotnych i zainwestować w infrastrukturę, aby pobudzić rynek pracy.

∑ edukacja

Proponuje całościową reformę, począwszy od nauczania początkowego. Państwo miałoby w większym stopniu pomagać rodzicom w zapewnieniu podstawowej opieki przedszkolnej i kształceniu dzieci do piątego roku życia, co pomogłoby uboższym rodzinom.

Życie Warszawy

Najczęściej czytane