Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Oni przegrali, on wygrał

Maciej Białek 08-06-2008, ostatnia aktualizacja 09-06-2008 07:32

Łukasz Podolski strzelił dwie bramki Polakom w pierwszym meczu naszej reprezentacji na mistrzostwach europy. Gorycz porażki osłodził fanom Robert Kubica, który wygrał Grand Prix Kanady i jest liderem Formuły 1.

Kibice zbierali się w pubach i pod telebimami. Atmosferę przed meczem podgrzał sukces Roberta Kubicy. Fani liczyli, że to będzie polski wieczór.Kiedy spotkanie się zaczęło wszędzie atmosfera była niesamowita: szaliki w górze, rytmiczne oklaski i chóralne śpiewy. W 20. minucie meczu Warszawa ucichła. Niemcy strzelili bramkę. Polacy na przerwę schodzili pokonani.Początek drugiej połowy ucieszył stołecznych kibiców, Leo Beenhakker wprowadził na boisko Rogera w miejsce Macieja Żurawskiego. Nadzieje odżyły, Polacy zaczęli grać lepiej. Nasze marzenia przynajmniej o remisie pogrzebał drugą bramką Podolski.

W wielu miejscach Warszawy można było usłyszeć kibiców którzy wołali: – To dopiero początek! Jeszcze im pokażemy!

Życie Warszawy

Najczęściej czytane