Rok bez Saddama Husajna

Dokładnie rok temu w Iraku powieszono Saddama Husajna. Były dyktator został skazany na karę śmierci w procesie dotyczącym masakry szyitów w wiosce Dudżail w 1982 roku. Wcześniej przesiedział 3 lata w więzieniu. W Iraku, z obawy przed niepokojami w rocznicę egzekucji, siły bezpieczeństwa zostały postawione w stan podwyższonej gotowości.

Dotyczy to miejsc, gdzie były dyktator miał największe poparcie. Policjanci i żołnierze patrolują wioskę Al-Audża w okręgu Tikrit, gdzie urodził się i jest pochowany Saddam Hussein. To tam może dojść do demonstracji zwolenników byłego dyktatora. W nocy na ścianach niektórych domów pojawiły się graffiti, demonstrujące poparcie dla polityki oskarżanego o ludobójstwo Saddama. - Chcemy zemsty za śmierć prezydenta - brzmi jeden z napisów. Iracka policja uspokaja, że panuje nad sytuacją i nie powinno dojść do żadnych incydentów.Większość ekspertów jest zgodna, że w rok po egzekucji Saddama Husajna w Iraku jest bezpieczniej. Jednocześnie skazanie dyktatora na karę śmierci dla większości Irakijczyków nie miało znaczenia.Orientalista Janusz Danecki podkreśla w rozmowie z Polskim Radiem, że nie spełniły się czarne przepowiednie o tym, co może stać się zaraz po śmierci Husajna. Spodziewano się, że być może dojdzie do większych zamieszek. Te zamieszki były, ale też Amerykanie zmienili strategię wobec Iraku i nastąpiło powolne załagodzenie sytuacji.Ekspert od terroryzmu Krzysztof Liedel także uważa, że egzekucja Saddama Husajna nie miała większego znaczenia dla Irakijczyków. Jego zdaniem z chwilą utraty władzy naród przestał w takim stopniu jak przedtem interesować się Saddamem. Rok od tej egzekucji potwierdził, że Irak żyje swoimi problemami i że toczy się tam walka o władzę. Sama egzekucja Husajna nie odgrywała tutaj ważnej roli.Egzekucja Saddama Husajna nastąpiła o świcie. Ubrany w czarny garnitur dyktator był bardzo spokojny i nie chciał, by założono mu na głowę kaptur. W rękach trzymał Koran. Tuż przed śmiercią odmówił muzułmańskie wyznanie wiary.Termin i miejsce egzekucji do ostatniej chwili trzymano w ścisłej tajemnicy. Na wieść o śmierci byłergo dyktatora wielu szyitów w całym Iraku zaczęło tańczyć, śpiewać i strzelać na wiwat. Przez Bagdad przeszło kilka demonstracji. Ze śmierci Saddama głośno cieszyli się także Irakijczycy w Stanach Zjednoczonych. Z kolei sunnici mówili o zbrodni, jakiej dopuścił się iracki sąd.Saddam Husajn został pochowany w swojej rodzinnej miejscowości Al-Audża, obok swoich dwóch synów, Udaja i Kusaja. Z obawy przed wybuchem niepokojów w rocznicę egzekucji Saddama Husajna, tamtejsze siły bezpieczeństwa zostały postawione w stan podwyższonej gotowości.Wśród światowych przywódców egzekucja wywołała skrajne komentarze. Przywódcy państw arabskich milczeli, George Bush wyraził zaś zadowolenie ze śmierci byłego dyktatora. Egzekucję potępiły Rosja, Włochy, Niemcy, Unia Europejska i Watykan. - Wykonanie kary śmierci to zawsze wiadomość tragiczna, powód do smutku, nawet kiedy chodzi o osobę, która dopuściła się poważnych zbrodni - przekonywał rzecznik Stolicy Apostolskiej, ksiądz Federico Lombardi.