Montują pomnik bohatera

Trwa montaż elementów pomnika rotmistrza Witolda Pileckiego na Żoliborzu.

autor: Darek Golik

źródło: Fotorzepa

Rtm. Witold Pilecki w 1940 r. trafił do Auschwitz. Tworzył tam m.in. siatkę konspiracyjną. Dla dowództwa AK napisał wstrząsający raport. Na zdj. dzieci rotmistrza Zofia Pilecka-Optułowicz i Andrzej Pilecki podczas otwarcia wystawy poświęconej ojcu.

+zobacz więcej

Ostatni etap prac, który będzie polegał na przygotowaniu terenu oraz złożeniu elementów pomnika w całość wykona konsorcjum: Nobile Polska i Revibau.

Rzeźba, zaprojektowana przez zwycięzcę konkursu architektonicznego – spółkę cywilną „Morfes" - stanie po północnej stronie pasa dzielącego jezdnie al. Wojska Polskiego.

Pomnik będzie miał czystą, geometryczną i klarowną formę - sześcianu z granitu i betonu, przełamanego ekspresyjną rzeźbą rotmistrza w mundurze i rogatywce. Granit, z którego zostanie wykonana bryła pomnika został już pocięty, a rzeźbiarz przygotował odlew figury w brązie.

Zadaniem konsorcjum jest wykonanie niezbędnych prac budowlanych oraz instalacyjnych i złożenie wszystkich elementów pomnika w jedną całość. Prace zakończą się do końca roku.

Przypomnijmy, że prace związane z powstanie pomnika są opóźnione.

Rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, Witold Pilecki, wziął udział w wojnie z bolszewikami i w kampanii wrześniowej. Był współzałożycielem konspiracyjnej organizacji wojskowej Tajna Armia Polska. Z własnej inicjatywy dostał się do KL Auschwitz i był autorem pierwszych na świecie raportów dokumentujących Holocaust.

Po ucieczce z obozu zaangażował się w tworzenie organizacji „NIE" i wziął udział w Powstaniu Warszawskim. Następnie walczył u boku gen. Władysława Andersa, a w 1945 r. wrócił do Polski by prowadzić działalność wywiadowczą.

W 1947 roku został aresztowany, oskarżony o działalność szpiegowską i skazany na karę śmierci w procesie pokazowym. 25 maja 1947 r. został zamordowany w warszawskim więzieniu na Rakowieckiej. Jego zwłoki zostały pochowane w bezimiennym grobie na warszawskiej Łączce. Do dzisiaj nie udało się ich odnaleźć i zidentyfikować.

W 2013 został pośmiertnie awansowany na stopień pułkownika przez ministra obrony narodowej. Honorowy Obywatel Miasta Stołecznego Warszawa (tytuł nadany pośmiertnie w 2009 r.).