DRUKUJ

Pułkownik ofiarą Rolandów

08-10-2003, ostatnia aktualizacja 08-10-2003 00:34

Płk Eugeniusz Mleczak, rzecznik MON, który puścił w świat fałszywą informację o rakietach Roland, ustąpił ze stanowiska.

Dymisję rzecznika przyjął przebywający w USA minister obrony Jerzy Szmajdziński. Mleczaka zastąpi płk Adam Stasiński. - Brak fachowości spowodował błędną ocenę rakiet Roland w Iraku, na co nałożył się błąd polityczny popełniony przez rzecznika MON - wyjaśnił minister. W piątek wieczorem, w przeddzień szczytu Unii w Rzymie Mleczak potwierdził, że rakiety przeciwlotnicze odkryte przez polskich żołnierzy koło irackiego miasta Hilli były wyprodukowane w 2003 r. Francja nie produkuje Rolandów od 15 lat. Francuzi od razu odkryli, że napisy na Rolandach znajdują się w nietypowych miejscach. W wieczornym serwisie TVN podała wczoraj, że jej korespondent w Iraku rozmawiał z irackimi żołnierzami obrony przeciwlotniczej. Uzyskał od nich potwierdzenie, że 2003 oznacza rok. Tyle że napisy na rakietach umieścili nie Francuzi, ale Irakijczycy, aby odnotować rok modernizacji rakiet. Według tego samego oficera, w końcu lat 90. Irak zwrócił się do Francji o pomoc w adaptacji starzejącej się broni, ale Paryż odmówił. Od 1990 r. obowiązuje międzynarodowe embargo na dostawy broni do Iraku. Ustąpienie doświadczonego rzecznika, jakim był płk Mleczak, nie kończy afery Rolandów. Jak się dowiedzieliśmy, WSI sprawdzają jakimi drogami feralna informacja dotarła do Polski. 16 października sprawa skandalu wywołanego przez MON będzie przedmiotem obrad sejmowych komisji. Raport specjalnej komisji Sztabu Generalnego zajmującej się tą sprawą poznamy w poniedziałek, po powrocie z USA Jerzego Szmajdzińskiego i gen. Czesława Piątasa. Polska delegacja bierze udział w naradzie ministrów obrony NATO w Colorado Springs. Po spotkaniu z ministrem obrony USA Donaldem Rumsfeldem szef MON zapewnił, że polskie wojsko będzie się uczyć do Amerykanów identyfikacji irackiej broni, aby uniknąć powtórzenia wpadki z Rolandami. Do czasu dymisji płk. Mleczaka Sztab Generalny próbował obarczyć winą żołnierzy służących w Iraku za błędne rozszyfrowanie liczby "2003". Prawdopodobnie na celowniku znaleźli się rzecznik wielonarodowej dywizji mjr Andrzej Wiatrowski i oficer dowodzący oddziałem saperów, który 1 października zdetonował francuskie rakiety Roland. Obaj zostali ściągnięci do kraju. Data: 08.10.2003
__Archiwum__