Gdańsk zabierze Warszawie mecz z Niemcami?
Minister sportu Adam Giersz liczy, że główny wykonawca Stadionu Narodowego w Warszawie przedstawi w ciągu 14 dni plan naprawczy budowy. Ale nie wykluczył, że wrześniowy mecz Polska - Niemcy może odbyć się w Gdańsku, a nie w stolicy.
Mecz Polska - Niemcy na Stadionie Narodowym w Warszawie jest zagrożony z powodu opóźnienia w budowie - przyznał w środę prezes Narodowego Centrum Sportu Rafał Kapler. NCS dało głównemu wykonawcy 14 dni na usunięcie rażących naruszeń warunków umowy. Kluczową kwestią jest wadliwy montaż schodów kaskadowych, który blokuje prace na innych odcinkach. Stadion Narodowy miał zostać oddany do użytku 30 czerwca. Kapler pytany o plan B, gdyby wykonawca nie spełnił w ciągu 14 dni wszystkich żądań NCS, odpowiedział: "możemy dokończyć budowę razem z podwykonawcami, bez głównego wykonawcy".
Jak przyznał Giersz w czwartek w radiowych Sygnałach Dnia, problem ze schodami spowodował, że termin oddania stadionu do użytku jest zagrożony. - Wręcz powiedziałbym mało prawdopodobny dla rozegrania meczu Polska - Niemcy we wrześniu, ale czekamy 14 dni na plan naprawczy, który musi przedstawić główny wykonawca - zaznaczył. Podkreślił, iż opóźnienie nie jest zagrożeniem dla Euro 2012.
Na sugestię, że mecz z Niemcami mógłby się odbyć w Gdańsku, Giersz odparł: "to jest możliwe i to byłoby dobre otwarcie stadionu w Gdańsku".
W środę NCS oficjalnie wezwało generalnego wykonawcę Stadionu Narodowego, konsorcjum Alpine - Hydrobudowa - PBG, do natychmiastowego usunięcia w ciągu 14 dniach wszystkich stwierdzonych wad. "Jeżeli Konsorcjum nadal nie będzie reagować, będziemy mieć prawo odstąpienia od umowy" - zaznaczono w komunikacie NCS.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.