Śmierć w strzykawce
Ludzka rekombinowana erytropoetyna. W małej plastikowej strzykawce kosztuje dwieście złotych. Jest jak rosyjska ruletka - może zbliżyć do rekordu albo zabić.
EPO działa w sposób tak okrutny, jak żaden inny preparat. Stworzony do ratowania życia osób z niedokrwistością, może być w rękach szaleńca zabójczy. Sportowcy uprawiający dyscypliny wytrzymałościowe sięgają po niego coraz częściej - twierdzi Wiesław Tomaszewski, lekarz sportowy. W naszym kraju nikt nie przeprowadza testów na obecność EPO w organizmie, choć w całym cywilizowanym świecie są one wykonywane. Nagłe zgony sportowców na boiskach czy trasach biegowych często pozostają niewyjaśnione. Zabójca pozostaje w ukryciu? W trakcie trwającego właśnie kolarskiego superwyścigu Tour de France ma być wykonanych 90 testów określających poziom erytropoetyny. - My nie znamy skali problemu, gdyż nie mamy odpowiednich instrumentów do jego zbadania - przyznaje profesor Jerzy Smorawiński, przewodniczący Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie. Postanowiliśmy sprawdzić, czy zdobycie EPO (handlowa nazwa Eprex lub NeoRecormon) jest w Polsce skomplikowane. Kontakt przez Internet Środa. Pierwsze poszukiwania w Internecie nie przyniosły efektów. Skąpe informacje na temat EPO, dostępne na stronach dla kulturystów, nie pozwoliły ustalić sprzedawcy. Zamieszczam więc informacje w internetowym sportowym forum dyskusyjnym o środkach dopingujących. "Eprex i co dalej" Czy ktoś może mi doradzić do kogo zwrócić się o więcej informacji na ten temat, ewentualnie zakup?- W anonsie podałem numer telefonu. Pierwszą odpowiedź dostałem już po dziewięciu minutach - adres do hurtowni leków. Telefon wieczorem. - Ten Eprex to poważnie? - Tak. - Ile potrzebujesz? - Większą ilość, pięć, sześć opakowań. To nie dla mnie, tylko dla znajomego trenera. - Nie interesuje mnie k? dla kogo. Tysiąc dwieście za opakowanie. Jeśli kumasz, co to jest, to wiesz, że tanio. - Jaką mam gwarancję, że towar jest w porządku? - A jaką ja, że ty nie jesteś psem? - Chcę najpierw tylko jedną dawkę. Dam ją człowiekowi, który może zamówić więcej. - Zadzwonię jutro. Masz mieć kasę i nie będę długo czekał. Czwartek wieczór. Telefon. - Jutro rano na stadionie (Dziesięciolecia - przyp. red.). Przed budkami telefonicznymi. Tylko nie przyprowadź ze sobą wycieczki - pada rozkaz z telefonu. Piątek. Czekam w umówionym miejscu. Wokół kłębiący się tłum, i choć dopiero świta, dla większości mijających mnie ludzi to już środek dnia, ciężkiej pracy. Wszyscy tu mają rozbiegany wzrok. Trzeba widzieć więcej, by więcej zarobić. Czekać na okazję. Tak jak ja. Wyglądam idiotycznie: sztruksy, skórzane buty. Na stadionie strój służbowy to dres i buty sportowe. Takiego właśnie spodziewam się sprzedawcy. Telefon: - Czekam na koronie, zadzwonię do ciebie, jak będziesz na górze - rozmowa się urywa. Idę na górę. Telefon: - Wyjdź ze stadionu. Czekam pod wiaduktem kolejowym na Targowej. Brudny, szary wiadukt owiany jest złą sławą i nieprzyjemnym zapachem. Rozglądam się za jakimś łysym, krótko obciętym osiłkiem z reklamówką w ręku. - To ty chcesz Eprex? - słyszę nagle za plecami. Okazuje się, że sprzedawcą jest około czterdziestoletni, zadbany mężczyzna w dżinsach i marynarce. Biorę tylko jedną ampułko-strzykawkę za 200 złotych. Umawiamy się, że gdy docelowy odbiorca zdecyduje się na większą ilość, znów zamieszczę anons w Internecie? Tylko dla sportowców - Preparaty z grupy EPO stanowią największe zagrożenie we współczesnym sporcie. Ich dostępność jest na szczęście niewielka - tłumaczy profesor Smorawiński. Rzeczywiście. Eprex, choć dopuszczony do obrotu aptecznego, sprowadzany jest na zamówienie z hurtowni. - To drogi preparat, ale dla ludzi, którzy na jego stosowaniu mogą zarobić fortunę; gdy wygrywa się w dobrze płatnych zawodach, kwota kilku tysięcy miesięcznie nie jest specjalnym problemem - tłumaczy proszący o zachowanie anonimowości lekarz sportowy. Cena jednego opakowania waha się między 500 a 4700 złotych, w zależności od dawki. - Na ogół trzeba przyjmować zastrzyki cztery razy w tygodniu - dodaje nasz informator. Dlaczego EPO jest tak trudne do wykrycia w organizmie? - Erytropoetyna wytwarzana jest w nerkach, stymuluje produkcję czerwonych krwinek. Trudność polega na udowodnieniu, że człowiek przyjmował ten hormon w postaci choćby zastrzyku - tłumaczy dr Dariusz Błachnio, sekretarz Komisji ds. Zwalczania Dopingu w Sporcie. Zwiększa się poziom hematokrytu, który stosunkowo łatwo ustalić (wartości), lecz i tu sportowcom w sukurs przyszli naukowcy. Zbyt zagęszczoną przez EPO krew rozrzedza się środkiem o nazwie HES? Nikt tak naprawdę nie wie, ilu polskich sportowców przyjmuje EPO. Komisja nie jest w stanie zbadać tego procederu. Gdy powiedziałem profesorowi Smorawińskiemu, że kupiłem Eprex na bazarze, najpierw przyznał, że sama nazwa leku mu nic nie mówi. - Jeśli to jest właśnie osławione EPO, to dysponuje już pan większą wiedzą, powiedzmy operacyjną, ode mnie. Teraz wszystko można kupić, to tylko kwestia pieniędzy i kontaktów - przyznał szef komisji. W ciągu ostatnich dwóch lat w Polsce odnotowano około 7 nagłych zgonów w trakcie zajęć sportowych. Zdaniem profesora Smorawińskiemu, żaden z nich nie był związany ze stosowaniem EPO. Przed dwoma tygodniami w Warszawie odbyło się seminarium "Światowy kodeks antydopingowy". Z nielegalnym wspomaganiem walczy cały świat. W ostatni weekend w Pradze obradowała Światowa Komisja Antydopingowa. Zastępy lekarzy, policjantów, biurokratów zastanawiają się nad tym, jak zatrzymać plagę współczesnego sportu. Tymczasem zdobycie najbardziej nawet nowoczesnych środków kosztowało nas trochę nerwów, 200 złotych i kilka dni poszukiwań. I jeszcze jedno ostrzeżenie: Eprex można przyjmować do 4 godzin po wyjęciu z lodówki (w niej powinien być przechowywany). Później traci swoje właściwości medyczne i staje się trucizną! Data: 16.07.03
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.