Łazienki Królewskie znowu zostały bez gospodarza
Jacek Czeczot-Gawrak nie zostanie dyrektorem Łazienek. Minister kultury nie przedłuży z nim umowy. Za kilka dni przedstawi nazwisko jego następcy.
Historyk sztuki i konserwator zabytków, Jacek Czeczot-Gawrak obowiązki dyrektora Łazienek Królewskich pełnił od dwóch miesięcy. Nominację na stanowisko miał oficjalnie otrzymać na początku roku. Dzień przed Wigilią niespodziewanie złożył jednak swoją rezygnację.
– Spotkałem się z ministrem kultury. Zgodnie ustaliliśmy, że moja misja w Łazienkach się skoczyła – mówi „ŻW“ Jacek Czeczot-Gawrak. – Postanowiłem więc podać się do dymisji.
Były szef Łazienek nie chciał jednak mówić o powodach, dla których nie będzie już kierował placówką.
Jest nowy kandydat
Wiadomo, że minister kultury Bogdan Zdrojewski miał kilka uwag do pracy Czeczota-Gawraka. Nie podobało mu się np., że kandydatowi na dyrektora Łazienek brakuje doświadczenia w pozyskiwaniu środków unijnych. Obawiał się też, że nie sprosta on zarządzaniu instytucją w sytuacji kryzysu finansowego. Zdrojewski znalazł już jego następcę. Kto nim będzie? Nazwisko minister ma przedstawić za kilka dni.
Miał być Wersal
Decyzja o odwołaniu Czeczota-Gawraka jest o tyle zaskakująca, że jeszcze dwa tygodnie temu w rozmowie z „ŻW“ opowiedział, jak zamierza zmienić Łazienki.
– Chciałbym, żeby mogły konkurować z podparyskim Wersalem. To nasza najwspanialsza nieformalna rezydencja królewska i jedna z najpiękniejszych w Europie. Trzeba tchnąć życie i przywrócić im należytą rangę – mówił w wywiadzie dla naszej gazety.
Planował m.in. urozmaicić program imprez, otworzyć scenę teatralną w Starej Pomarańczarni, wyremontować park i zbudować w nim nowy wodospad. Jacek Czeczot-Gawrak w trakcie dwóch miesięcy pracy przeprowadził wstępną inwentaryzację gruntów należących do Łazienek.
Nawiązał też współpracę z polskimi kolekcjonerami. Zaproponował im, żeby przekazywali instytucji w depozyt swoje zbiory i pokazywali je publiczności na wystawach. Udało mu się pozyskać pierwsze eksponaty, m.in. obraz francuskiego malarza z drugiej połowy XVII wieku Nicolasa Poussina, nominację króla Stanisława Augusta Poniatowskiego dla jednego ze swoich żołnierzy oraz list króla Jana III Sobieskiego.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.