Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Kolej na lotnisko: biletowy konflikt

Konrad Majszyk 27-01-2011, ostatnia aktualizacja 28-01-2011 20:10

Trasę do Lotniska Chopina chcą obsługiwać dwaj przewoźnicy: SKM i Koleje Mazowieckie. Nie ma zgody co do wspólnego biletu. Na turystów może zostać zastawiona pułapka.

autor: Przemek Wierzchowski
źródło: Fotorzepa

Rok 2012. Turyści wysiadają z samolotu na lotnisku w Warszawie. Do centrum chcą dojechać pociągiem. Ale na tej samej trasie jest dwóch przewoźników, a każdy sprzedaje swoje bilety. Pasażerowie się miotają, a kontrolerzy karzą mandatami. To całkiem realny scenariusz.

Pociągi na Gwiazdkę

Budowa na Euro 2012 tunelu kolejowego za 234 mln zł między przystankiem PKP Służewiec a podziemną stacją obok Terminalu 2 trwa.

– Pociągi dojadą na Lotnisko Chopina od nowego rozkładu, czyli na początku grudnia – obiecuje Robert Kuczyński z PKP Polskie Linie Kolejowe. Problem w tym, że do obsługi połączenia rwie się dwóch przewoźników. Szybka Kolej Miejska zamówiła do obsługi trasy z lotniska do centrum 13 pociągów Elf w zakładach PESA Bydgoszcz za 299 mln zł. Dołożyła się UE. Przewoźnik SKM podlega prezydent miasta Hannie Gronkiewicz-Waltz.

– Pierwsze pociągi dotrą w maju. Na początku wypuścimy je na inne trasy. Od grudnia dojedziemy na lotnisko – mówi prezes SKM Leszek Walczak. Ale na tym nie koniec. 16 krótszych składów Elf – za niemal tę samą kwotę i u tego samego producenta – kupiły Koleje Mazowieckie, które podlegają marszałkowi Mazowsza Adamowi Struzikowi. Tu też dołożyła się UE. Cel: obsługa połączenia między lotniskami: Chopina i budowanym Modlinem. – Od nowego rozkładu chcemy jeździć z Lotniska Chopina. Liczymy, że połączenie zostanie objęte wspólnym biletem – mówi rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska.

O tym zdecyduje jednak Zarząd Transportu Miejskiego, który płaci za przewozy. To jednostka miejska, która woli wspierać rozwój SKM Gronkiewicz-Waltz, niż pogłębiać dominację Kolei Mazowieckich Struzika. Na dodatek prognozy ruchu wskazują, że Lotnisko Chopina nie wygeneruje ruchu do zapełnienia czterech pociągów SKM i dwóch KM na godzinę.

Pułapka na turystów

Dlatego ratusz waha się, czy nie odmówić wspólnego biletu dla łącznika lotniskowego. Według portalu Rynek Kolejowy, pasażerowie linii lotniczych muszą liczyć się z koniecznością kupowania różnych biletów po przylocie do Warszawy. Jeśli tak się stanie, przyjezdni będą musieli spróbować zrozumieć, czym różnią się KM od SKM.

Do wczoraj przedstawiciele ZTM odpowiadali, że nastawiają się na obsługę łącznika przez miejską SKM. Dopiero wczoraj złagodzili ton. – Postaramy się nie dopuścić do zamieszania – mówi dyrektor ZTM Leszek Ruta. – Rozważam scenariusz, w którym SKM jedzie z lotniska przez PKP Śródmieście, obsługując ruch lokalny, a KM z lotniska przez Dw. Centralny, omijając niektóre przystanki. W przyszłym tygodniu siadamy do rozmów.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane