Na swoich stronach spółka Gremi Media SA wykorzystuje wraz z innymi podmiotami pliki cookies (tzw. ciasteczka) i inne technologie m.in. w celach prawidłowego świadczenia usług, odpowiedniego dostosowania serwisów do preferencji jego użytkowników, statystycznych oraz reklamowych. Korzystanie z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza wyrażenie zgody na użycie plików cookies w pamięci urządzenia. Aby dowiedzieć się więcej o naszej polityce prywatności kliknij TU.

Szlaban obok domu Gmurków

Konrad Majszyk 02-07-2009, ostatnia aktualizacja 03-07-2009 21:21

Historyczna chwila: dziś wieczorem zacznie się ostatni akt likwidacji wąskiego gardła na Bemowie, z którym ratusz zmaga się od 22 lat. O godz. 22 drogowcy zamkną 220-metrowy odcinek ul. Powstańców Śląskich między Sterniczą i Połczyńską – obok słynnego na całą Polskę domu Gmurków.

źródło: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy
źródło: Urząd Miasta Stołecznego Warszawy

– Jeśli dopisze pogoda, w czwartek otworzymy Powstańców Śląskich w szerszej wersji – twierdzi rzeczniczka Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Małgorzata Gajewska. – W kierunku ul. Połczyńskiej kierowcy dostaną dwa pełne pasy ruchu. Powstanie chodnik i ścieżka rowerowa. Tramwaje będą miały wydzielone torowisko – wylicza.

Utrudnienia potrwają do środy wieczorem. Dotyczą tylko jezdni w stronę Włoch i Ursusa (objazd poprowadzi ul. Człuchowską, Lazurową i Szeligowską). Mimo wakacji korki murowane. W przeciwnym kierunku – w stronę Górczewskiej – samochody i autobusy mają jeździć bez przeszkód. Tramwaje będą kursowały po staremu w obu kierunkach.

Dlaczego ulicę trzeba w ogóle zamykać? W maju Dyrektor Zakładu Remontów i Konserwacji Dróg Wiktor Wojewódzki zapowiadał takie etapowanie robót, żeby przez cały czas utrzymać jeden pas ruchu. Do tego była jednak potrzebna zgoda rodziny Gmurków na udostępnienie części działki dla sprzętu budowlanego. Odpowiedź była łatwa do przewidzenia: kategoryczne: „nie”. Dzięki zmianie harmonogramu ruch zostanie przywrócony już 9 lipca, a nie pod koniec sierpnia (jak wcześniej zapowiadali drogowcy).

Próby przejęcie działki zaczęły się 22 lata temu. Udało się 14 maja tego roku dzięki specustawie . Wejściu na teren posesji towarzyszyło zainteresowanie mediów porównywalne z otwarciem autostrady.

Dodaj swoją opinię

Życie Warszawy

Najczęściej czytane