Studenci wymyślili rondo
Skrzyżowanie na Służewiu doczeka się modernizacji. Przez trzy miesiące studenci Politechniki pracowali nad projektem jego przebudowy. Teraz ich pomysł ma wcielić w życie Zarząd Dróg Miejskich.
Kierowcy i piesi od lat skarżą się na skrzyżowanie ulic Dominikańskiej, Wałbrzyskiej, Noskowskiego i Nowoursynowskiej. Mają ku temu powody: złe wyprofilowanie zakrętów, słaba widoczność, brak dróg dla rowerów i za mało przejść dla pieszych. Jednak dzięki studentom jeszcze w tym roku ma się to zmienić.
Zarząd Dróg Miejskich w ramach programu „Bezpieczne ulice Warszawy 2007” ogłosił konkurs na przebudowę skrzyżowania. – Przy ul. Dominikańskiej brakuje zatoki przystankowej. Zniecierpliwieni kierowcy często wymijają nieprzepisowo stojący na przystanku autobus. Doprowadziło to już do kilkunastu śmiertelnych wypadków– mówi Adam Hauler, który wraz z Jakubem Słoneckim z Wydziału Inżynierii Lądowej Politechniki Warszawskiej opracował zwycięską koncepcję przebudowy skrzyżowania, pokonując ośmiu konkurentów.
Projekt studentów zakłada nie tylko budowę zatoczki, ale także zamianę klasycznego skrzyżowania na rondo. – Wszystko zostało obmyślone tak, aby ingerencja w różnego rodzaju instalacje podziemne była minimalna – dodaje Jakub Słonecki. Pokusili się też o wstępną wycenę prac – 1,2 mln zł. Według Antoniego Wilima z ZDM, kwota ta może realnie wzrosnąć do 1,5 miliona zł.
Właśnie aspekt ekonomiczny był najważniejszy dla Doroty Kwiatkowskiej, również z PW, która zajęła drugie miejsce. Jej koncepcja zamiast ronda zakładała tylko przebudowę skrzyżowania, ale za to rozwiązanie ścieżek dla rowerów było, w opinii ekspertów, lepsze.
– Idealnie byłoby połączyć te dwie idee: rondo z dobrą koncepcją ścieżek – uważa dr Andrzej Brzeziński z PW. Do tej pory według studenckich projektów przebudowano m.in. skrzyżowania ulic Olbrachta i Redutowej, Kościuszkowców z Korkową i trzy ronda przy ul. Patriotów.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.