Marki czekają obwodnicy
Ruszyła od dawna oczekiwana budowa obwodnicy Marek.
Od kilu tygodni trwają przygotowania do budowy obwodnicy Marek. Trwa tzw. palowanie, a także wycinka drzew pod nową jezdnię. Prace ruszyły od obecnego krańca Trasy Toruńskiej do węzła Drewnica czyli na długości ok. 2 km.
Drogowcy potrzebują odpowiednich pozwoleń, aby budować drogę na pozostałych odcinkach, aż do obwodnicy Radzymina. Koszt wybudowania pierwszego etapu inwestycji (8,1 km od węzła Marki do węzła Kobyłka) wyniesie 331,6 mln zł.
Na razie na liczącym ponad 2 kilometry odcinku ekspresowej „ósemki" robotnicy m.in. budują drogi technologiczne, wiaduktu oraz dwa mosty nad ul. Marecką i rzeką Długą. Niebawem przebudowana zostanie też sieć energetyczna i ekrany akustyczne.
Ta inwestycja ma kluczowe znaczenie dla kierowców. Od lat przez Marki wolno ciągnie sznur samochodów, a dla wielu kierowców przejazd przez to miasto to było istne przekleństwo. Na potężny ruch pojazdów narzekają też mieszkańcy miasta. – Z badań ruchu wynika, że przez miasto w ciągu doby przejeżdża teraz ponad 60 tys. pojazdów – mówi nam Szczepan Ostasz, wiceburmistrz Marek.
Obwodnica Marek będzie drogą ekspresową. Kierowcy będą mieli do dyspozycji dwie jezdnie po trzy pasy ruchu. Planowane są także m.in. ekrany akustyczne, zbiorniki retencyjne oraz przejścia i przepusty dla zwierząt.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.