Na śmieciach też się można pobawić
Kula z plastikowych butelek, siedziska z opon i domek z palet – Targówek ma nową instalację artystyczną.
– To jest świetne! W tak nietypowym miejscu do zabawy jeszcze nie byłam – opowiadała pięcioletnia Kalina, która instalację reFun przy ul. św. Wincentego przyszła zobaczyć ze swoim tatą Tomaszem.
– Mała chce tu wrócić, czyli jest ciekawie – mówił tata.
Otwarty w sobotę obiekt ma pokazywać najmłodszym, i nie tylko, jak używać rzeczy z pozoru niepotrzebnych, oraz objaśnić, co się dzieje ze śmieciami po tym, jak je wyrzucimy do kosza. Na środku jest otoczony rowem domek z drewnianych palet. Ale to niejedyna atrakcja: obok, w zamkniętej skrzyni, można oglądać biodegradującą się torbę, której rozpad zajmie 60 dni. Dzieci mogą przychodzić i dzień po dniu oglądać, jak się zmienia. Na placu stoją też m.in. „odpoczywacze", czyli bloki z opakowanej w folię sprasowanej makulatury, na których można się zrelaksować. Maluchy będą także mogły malować szablony... błotem.
– Chcemy, by to miejsce pobudzało wyobraźnię i by dzieciaki się czegoś uczyły – mówił Krzysztof Mikołajewski, wiceburmistrz dzielnicy, który koordynował powstanie instalacji.
– Mi się to nie podoba – kontrował przewodniczący rady dzielnicy Zbigniew Poczesny.
– Jak dzieci przyjdą w niedzielę w odświętnych strojach, to trzeba je będzie później prać. To po prostu zbiorowisko śmieci.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.