Tablica pamięci dla policjanta
Na kapliczce przy Forcie Wola zostanie zainstalowana tablica poświęcona pamięci Andrzeja Struja, policjanta zamordowanego rok temu.
Otrzymał on co najmniej pięć ciosów nożem na przystanku Fort Wola przy ul. Połczyńskiej, kiedy zwrócił uwagę dwóm nastolatkom, którzy wybili szybę w tramwaju. Tablicę pamiątkową ufundowały właśnie Tramwaje Warszawskie.
– Czujemy się zobowiązani do uczczenia osoby, która stanęła w obronie zdrowia i życia pasażerów. Andrzej Struj podjął interwencję poza służbą – przypomina Michał Powałka, rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Tablica zostanie odsłonięta w obecności przedstawicieli władz miasta, policji i tramwajów warszawskich o godz. 9.30 na niedawno odremontowanej przydrożnej kapliczce. – To miejsce ma szczególne znaczenie dla społeczności lokalnej, opiekują się nim mieszkańcy. Jestem przekonany, że o tablicy nikt nie zapomni – mówi rzecznik.
Z kolei na godz. 10 w miejscu, gdzie doszło do zbrodni, zapowiedzieli spotkanie koledzy zabitego, skupieni wokół Internetowego Forum Policyjnego. Andrzej Struj był bowiem moderatorem forum – posługiwał się na nim nickiem Ands. Forumowicze chcą złożyć kwiaty na przystanku. A o godz. 10.30 ruszą na grób policjanta na Cmentarz Północny. Dzisiaj internetowe forum policyjne www.ifp.pl będzie nieczynne.
Specjalną uroczystość przewidziano także w siedzibie Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego stołecznej policji na Szczęśliwicach, gdzie pracował zabity policjant. O godz. 11 zostanie tam odsłonięta tablica pamiątkowa poświęcona nie tylko jemu, ale też dwóm innym wywiadowcom, którzy zginęli na służbie.
Andrzej Struj w policji pracował 15 lat. Osierocił dwoje dzieci i byłą żonę.
Przed stołecznym sądem okręgowym toczy się proces dwóch młodych zabójców policjanta 18-letniego Mateusza N. oraz jego rówieśnika Piotra R. Pierwszy z nich kilkakrotnie pchnął policjanta nożem, drugi go przytrzymywał. Mateusz N. przyznał się do zarzutu. Z kolei Piotr R. utrzymuje, że chciał tylko pomóc koledze.
W piątek zabiorą głos strony. Nie jest wykluczone, że sąd jeszcze tego samego dnia zdąży ogłosić wyrok.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.