Ekstremalna jazda motorniczego
Kaskaderska „rozrywka” w Tramwajach Warszawskich: jazda ulicą Marszałkowską z... na oścież otwartymi wszystkimi drzwiami w drugim wagonie. Zobacz film nadesłany do nas przez Czytelnika!
Zarejestrowany komórką film z przejazdu tramwaju – nr wagonu 1250 – nadesłał nam czytelnik. „Osiemnastka“ jechała Marszałkowską w stronę pl. Bankowego, między stacjami Centrum i Świętokrzyska.
Kurs odbył się ok. godz. 16 w ubiegły piątek. Na filmie widać otwarte na oścież drzwi, na wyciągnięcie ręki samochody jadące Marszałkowską, a dalej Domy Towarowe Centrum.
CZEKAMY NA SYGNAŁ - Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia lub wypadku? Poinformuj nas o tym: raport@zw.com.pl lub numer 693 848 906.
Sytuacja jest o tyle zaskakująca, że motorniczy często odmawiają otwierania drzwi, nawet jeśli tramwaj utknie w korku np. z powodu awarii. Tłumaczą to obowiązkiem dbania o bezpieczeństwo pasażerów. „Na przystanku Metro Świętokrzyska zapytałem motorniczego, czy jest świadomy zagrożenia” – pisze w e-mailu nasz czytelnik. Motorniczy miał odpowiedzieć z lekceważeniem, że „coś się zepsuło”, i stwierdził, że „sam jest zdziwiony”, bo technicznie tramwaj nie powinien ruszyć z przystanku z otwartymi drzwiami.
„Czyli to nie motorniczowie prowadzą tramwaje, ale maszyny prowadzą motorniczych? Dlaczego motorniczy kontynuował jazdę?” – dziwi się czytelnik.
Zadzwoniliśmy do Tramwajów Warszawskich, których prezes Krzysztof Karos dostał właśnie od prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz 60 tys. zł nagrody rocznej.
– Jesteśmy oburzeni postawą motorniczego – odpowiada Teresa Kotwica z TW. – Powinien próbować zamknąć drzwi. Gdyby się nie udało, jego obowiązkiem był zjazd do zajezdni bez pasażerów – podkreśla.
Tramwaj pochodził z zajezdni R-2 Praga. Po medialnym zamieszaniu motorniczy został wczoraj pilnie wezwany na rozmowę do przełożonego z trasy przez system radiowy SNRT. Jak się dowiedzieliśmy, dostał upomnienie.
Zarząd Transportu Miejskiego zastanawia się nad karą dla Tramwajów Warszawskich.
– Potraktujemy to zapewne jako jazdę niesprawnym taborem i nie zapłacimy za taki kurs – mówi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – Przypominam, że pasażerowie w takich sytuacjach mogą dzwonić na infolinię 194 84 i zgłaszać problem.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.