Łamigłówka przy Gdańskim
Drogowcy przyspieszają prace na wiadukcie na Andersa. Kolejarze finiszują z tunelem na Żoliborz. Tylko druga linia metra się opóźnia.
Obok Dw. Gdańskiego pną się filary, na których oprą się trzy wiadukty łączące ul. gen. Andersa z Mickiewicza – dwa drogowe i tramwajowy. Pierwszy wiadukt musi powstać do końca października, kiedy teoretycznie pełną parą ma ruszyć budowa drugiej linii metra, zamknięta zostanie dla aut Trasa W-Z, a objazd prowadzić będzie Słomińskiego.
Szybciej na Andersa
Jak ustaliliśmy, harmonogram znów się zmienił. Drogowcy zakładali, że do końca października przerzucą drogowy wiadukt zachodni (początkowo ruch będzie się na nim odbywał w dwóch kierunkach). Jednocześnie mieli zbudować podpory dwóch pozostałych tylko w rejonie ul. Słomińskiego, pozostawiając na później prace na torach kolejowych.
Podczas narad koordynacyjnych zapadła decyzja o przyspieszeniu prac drogowych.
– Przed rozpoczęciem budowy metra powstanie większość filarów trzech wiaduktów na Andersa, także na terenach kolejowych – mówi rzecznik koordynatora remontów Tomasz Kunert.
Małgorzata Gajewska z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych precyzuje, że musi być gotowych minimum 26 z 36 podpór. Firma Intop Tarnobrzeg musi ostro brać się do roboty. Skąd ten pośpiech? Wymusili go kolejarze przebudowujący 2. i 3. peron Dworca Gdańskiego. Tutaj trzeba wzorowej koordynacji. Filary muszą być gotowe, zanim kolejarze zaczną układać nowe tory. Obaj inwestorzy – Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych i PKP Polskie Linie Kolejowe – muszą przy tym pamiętać o inwestycji priorytetowej i do niej się dostosować: o linii metra między rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim. Tutaj przygotowania się opóźniają m.in. z powodu przewlekłych procedur biurokratycznych.
Światełko w tunelu
Co jeszcze dzieje się w rejonie Dworca Gdańskiego? Trwają prace w 170-metrowym tunelu, który połączy stację metra Dworzec Gdański z ul. gen. Zajączka. Pasażerowie metra mogą na stacji Dworzec Gdański zauważyć ścianę z pustaków z niepozornymi drzwiczkami, za którymi znajduje się powstający łącznik z Żoliborzem.
– Tunel jest już przebity. Robotnicy mogą przejść od Dworca Gdańskiego do Zajączka – mówi Paweł Derlak z Polskich Linii Kolejowych. – Teraz trwa m.in. budowa szybów wind, którymi z tunelu da się wyjść na perony kolejowe. Tunel powinien być gotowy we wrześniu – zapowiada.
To będzie ogromne ułatwienie komunikacyjne. Piesi przestaną w końcu biegać przez tory w niedozwolonych miejscach.
Problemu by nie było, gdyby nad torami PKP przy Dworcu Gdańskim nadal istniał tymczasowy most dla pieszych – tzw. żoliborski most Syreny. Wbrew obietnicom ratusza w kwietniu został on rozebrany, co wzbudziło wściekłość radnych i mieszkańców Żoliborza. Powód – dzielnica została odcięta od Śródmieścia.
Wylot z tunelu znajdzie się przy zespole szkół przy ul. gen. Zajączka. Ciekawostka: buduje go za publiczne pieniądze Skanska, która w tym samym czasie u jego końca stawia prywatny apartamentowiec (większość mieszkań już jest sprzedana).
Rozebrany wiadukt obok Dworca Gdańskiego od 1948 roku łączył ul. Nowotki (dziś Andersa) z Mickiewicza. W ostatnich latach jego stan groził katastrofą budowlaną. Przygotowania do odbudowy poprzedził konflikt z Zielonym Mazowszem, które sprzeciwiało się odbudowie obiektu w wersji trzy razy szerszej i wpuszczaniu dodatkowego ruchu do centrum.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.