Supertramwaje z zajezdni Żerań
Miasto chce kupić dziewięć hektarów przy ul. Annopol pod pierwszą od lat 60. zajezdnię tramwajową: dla linii na Tarchomin i Nowodwory.
Jak ustaliło „Życie Warszawy”, zajezdnia ma powstać obok pętli tramwajowej Żerań Wschodni, na której zatrzymują się dziś linie 4 i 41. Decyzję podjęła prezydent miasta Hanna Gronkiewicz-Waltz podczas ostatniego posiedzenia zarządu miasta.
Przyszła zajezdnia będzie mieścić się na zapomnianym przemysłowym terenie położonym między magazynami a hurtowniami, tuż obok Kanału Żerańskiego. Po jego drugiej stronie na przełomie 2009 i 2010 roku zainstalują się kupcy ze Stadionu Dziesięciolecia.
– Zajezdnia na Żeraniu Wschodnim mogłaby obsługiwać m.in. linie kursujące mostem Północnym – mówi Marek Mikos, dyrektor Biura Architektury. – Dlaczego akurat tutaj? Atutem tego miejsca jest fakt, że znajduje się obok działającej dziś pętli tramwajowej.
Przez most Północny
Teraz Tramwaje Warszawskie bazują w czterech zajezdniach: przy ul. Młynarskiej, Woronicza, Zgrupowania AK „Kampinos” i Kawęczyńskiej.– Już dziś jest ciasno, a przecież toczy się przetarg na 186 nowych niskopodłogowych tramwajów – mówi „ŻW” Krzysztof Karos, prezes Tramwajów Warszawskich. – Zajezdnia Żerań Wschodni będzie potrzebna do obsługi w przyszłości tras planowanych na prawym brzegu Wisły – zapowiada.
O jakie linie chodzi?
- Przede wszystkim o trasę z Bielan na Białołękę: od stacji metra Młociny, przez most Północny i ul. Światowida do Tarchomina i Nowodworów. Torowisko miało być gotowe razem z mostem Północnym na przełomie 2011 i 2012 roku. Budowa się opóźni albo zostanie skrócona do ul. Mehoffera, bo część potrzebnych dla trasy działek wykupili... deweloperzy.
- Druga trasa będzie prowadziła z Żerania FSO wzdłuż Modlińskiej do Nowodworów. Inwestycja została na razie przełożona. Nie ma jej w planach do 2013 roku.
- Trzecia trasa to linia wzdłuż Radzymińskiej do Ząbek. To jednak melodia bardzo dalekiej przyszłości; budowa została odsunięta na „po 2020 roku”.Przypomnijmy, że ostatnią nową zajezdnię tramwajową (Żoliborz) w stolicy oddano do użytku w 1963 roku. Karos zapowiada, że Żerań Wschodni byłby „zajezdnią XXI wieku”: skomputeryzowaną, z podnośnikami zamiast kanałów i lekkimi halami postojowymi dla niskopodłogowych składów.
Bierut a sprawa zajezdni
Według Marcina Bajki, dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami , Żerań Wschodni to już jedyny teren na Białołęce, gdzie można umieścić zajezdnię.
– To grunt zabrany w latach 40. dekretem Bieruta – tłumaczy Bajko. – Spadkobierca właściciela złożył w terminie wniosek o jego zwrot. Miasto może ten teren oddać, a potem od niego odkupić – planuje.
Negocjacje mają ruszyć w przyszłym tygodniu. Jak twierdzą rzeczoznawcy, grunt w tym miejscu może być wart 36 mln zł (400 zł za mkw.). Władze Białołęki chętnie widziałyby u siebie nowe trasy tramwajowe, ale nie warsztaty i hangary dla tramwajów.
– Zajezdnia? – dziwi się burmistrz Białołęki Jacek Kaznowski. – Nikt nas o żadną opinię nie pytał. A mnie coraz mniej się podoba, że miasto wszystkie usługi uciążliwe dla mieszkańców i urządzenia techniczne lokuje w Białołęce – wytyka.
Chodzi mu m.in. o wysypisko śmieci, oczyszczalnię ścieków i spalarnię Czajka, a brak niezbędnej infrastruktury komunikacyjnej, np. mostu Północnego.
Budowa zajezdni Żerań Wschodni ma ruszyć za kilka lat. Ratusz chce uniknąć powtórki z Piaseczna, dokąd miał dojechać szybki tramwaj. Teren pod zajezdnię został jednak przekazany zakonnicom w zamian za grunty zabrane im dekretem Bieruta.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.