Szaletowy konkurs PKP
Na obiecywaną przez PKP przebudowę przed Euro 2012 Dworca Wschodniego i Zachodniego nie ma już żadnych szans. Kolejarze biorą się więc dziarsko za Centralny. Ogłosili konkurs architektoniczny na... aranżację trzech toalet.
Gra idzie o nowy design trzech z siedmiu przybytków na Centralnym. W oficjalnym komunikacie PKP czytamy, że jury konkursowe liczy na ekologiczne i energooszczędne projekty toalet funkcjonalnych, które „sprostają nowym potrzebom pasażerów”. Prace konkursowe można składać do 5 maja. Wyniki poznamy miesiąc później.
Toalety? Z tym damy radę
Czy spółka PKP nie powinna zająć się fatalnie zaniedbanym Centralnym w sposób bardziej kompleksowy, niż tylko remontując trzy toalety?– Łatwo ogłosić konkurs np. na nowy wygląd Centralnego. I co z tego – mówi rzecznik PKP Michał Wrzosek. – Dostaniemy zapierające dech w piersiach wizje, których nie da się zrealizować. Bo będą za drogie albo zbyt awangardowe. Mniejsze projekty, jak toalety, są łatwe do zrobienia – wyjaśnia.
Według Michała Wrzoska, toalety zostaną przebudowane w ramach remontu dworca, który został zaplanowany na 2010 r. Czy się uda? Oficjalny komunikat jest bardziej zachowawczy. Mowa w nim tylko o tym, że zwycięskie projekty toalet „mają szansę” na realizację przed Euro 2012.W jury oprócz przedstawicieli spółki PKP zasiądą tuzy polskiej architektury, m.in. Ewa Kuryłowicz i Andrzej Chołdzyński.
– Przecież korona mi z głowy nie spadnie – mówi „ŻW” Andrzej Chołdzyński. – Dworzec Centralny to architektoniczna perełka modernizmu. Problem w tym, że jest zaniedbany. Porządkowanie trzeba zacząć od podstaw, np. od toalet.
W toaletowym konkursie są do wzięcia nagrody o łącznej wartości 42 tys. zł. Promocją inicjatywy zajęła się specjalnie wynajęta firma od PR.
Bizantyjskie zadęcie PKP
– Jury z udziałem gwiazd architektury i nagrody finansowe z powodu trzech toalet na Centralnym? Dziękuję PKP za to, że mogłem się uśmiać. Bo śmiech to zdrowie – mówi Adrian Furgalski z Zespołu Doradców Gospodarczych Tor. – PKP tracą czas na bzdurny konkurs z absurdalnym zadęciem. A pasażerowie od jutra chcieliby przestać załatwiać się w tym syfie – nie przebiera w słowach.
Za przebudowę Centralnego będzie odpowiedzialny Oddział Dworce Kolejowe, który został wydzielony ze struktury PKP w 2005 roku. To miała być kura znosząca dla PKP złote jaja. W gestii oddziału znalazły się 72 największe i najbardziej ruchliwe polskie dworce w centrach miast – w stolicy m.in. Centralny, Wschodni i Zachodni. Miały one zostać przekształcone w nowoczesne węzły komunikacyjne połączone z biurami XXI wieku i galeriami handlowymi oraz zacząć wreszcie na siebie zarabiać.
– Zamiast tego skończy się na umyciu sufitów i projekcie toalet – komentuje Karol Trammer, redaktor naczelny miesięcznika „Z Biegiem Szyn”. – Na Euro 2012 mieliśmy dostać w Warszawie nowoczesne superdworce, ale wyszło jak zawsze w PKP. Oddział Dworce Kolejowe okazał się tak samo nieudolny jak stary Oddział Gospodarowania Nieruchomościami – ocenia.
Planowany mniejszy smród
Przypomnijmy, że Dworce Kolejowe miały też znaleźć prywatnych inwestorów, którzy zamieniliby dworce Wschodni i Zachodni w pałace ze szkła i stali. Nie udało się.
Co z Dworcem Centralnym? Na Euro 2012 będzie najwyżej mniej śmierdział. Zadzwoniliśmy do odpowiedzialnej za przygotowania dworców PKP do Euro 2012 dyrektor Wiesławy Kopeć-Olszewskiej. Powiedziała nam, że Centralny nie znajduje się w jej gestii.
Dodaj swoją opinię
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.