Połowiczna radość z otwarcia Wembley
Praga-Południe ma pierwsze pełnowymiarowe boisko ze sztuczną trawą. Obiekt w Parku Skaryszewskim zmienił się, ale nie można na nim rozgrywać spotkań.
W piątek na nowym obiekcie w Parku Skarszewskim zjawił się cały zarząd dzielnicy. Były przemówienia i wielka radość.
– Praga Płd. jest dumna z tego boiska. To piękny i długo oczekiwany obiekt. Ma służyć mieszkańcom, ale będą z niego korzystać też piłkarze pobliskiego klubu Drukarz – mówi Marek Karpowicz, zastępca burmistrza Pragi-Południe.
Budowa obiektu trwała dwa miesiące. Koszt – 2,2 mln zł pokryła dzielnica.
– Czekaliśmy na to boisko prawie 40 lat. W klubie Drukarz trenuje ok. 300 chłopców w 11 rocznikach. Teraz będzie mogło ich być 600 – cieszy się Zbigniew Kania, prezes klubu.
Radość burzy jednak kilka elementów. Nie ma tam ani szatni, ani oświetlenia. To ostatnie ma być gotowe jeszcze w tym roku zapewnia burmistrz Karpowiecz.
– Przy boisku nie można postawić żadnego budynku. Nie zgadza się na to konserwator przyrody. Dzieci muszą przebierać się w budynku Drukarza – wyjaśnia prezes Kania.
Na razie nie można tam również rozgrywać spotkań.
– Gratuluję władzom dzielnicy nowego obiektu. Szkoda tylko, że wcześniej nikt nie zapytał nas, jakie są przepisy dotyczące jego budowy. Obecnie boisko zagraża bezpieczeństwu piłkarzy i ja nie podpiszę na niego licencji – mówi Mirosław Starczewski, wiceprezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej i wymienia wady. – Od linii bocznej stała przeszkoda jak krawężnik musi być co najmniej 3 metry. Tu do chodnika są dwa. Podobnie jest za bramkami. Zbyt blisko stoją metalowe maszty, na których rozpostarta jest siatka. Jest jeszcze kilka innych niedoróbek – dodaje Starczewski.
Teraz trzeba będzie wydać kolejne pieniądze na poprawki.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.