Absurdalna komedia o krwiożerczych owcach
Film jest brawurowym pastiszem horrorów o zombi i wszelkiej maści potworach. Na pastwiskach Nowej Zelandii pasie się kilkadziesiąt milionów owiec. Debiutujący w długometrażowej fabule Jonathan King postanowił pokazać, co by się stało, gdyby te potulne zwierzęta… zamieniły się w krwiożercze mutanty! Wygraj bilet na "Czarną owcę"!!
Henry Oldfield (Meister), który w wyniku traumatycznego wydarzenia z dzieciństwa panicznie boi się owiec, przyjeżdża po latach na rodzinną farmę, by sprzedać swe udziały zarządzającemu nią bratu Angusowi (Feeney). Ten w tajemnicy prowadzi nielegalne genetyczne eksperymenty – pragnie wyhodować rasę o niepowtarzalnej wełnie. Tymczasem na farmę dostaje się dwójka obrońców praw zwierząt, Experience (Mason) i Grant (Driver), zamierzających zdemaskować Angusa. Przez przypadek uwalniają owieczkę, która okazuje się żądnym krwi monstrum – niczym „Obcy. Ósmy pasażer Nostromo".
Na dużym ekranie straszyły już różne dziwolągi – od wampirów i wilkołaków na zmutowanych pomidorach kończąc. Jonathan King inteligentnie te filmy wykpiwa. Już sam widok owiec rzucających się ludziom do gardła wywołuje śmiech i przypomina skecz Monty Pythona o krwiożerczym króliku. Reżyser nasyca opowieść czarnym humorem, a przy okazji przewrotnie cytuje klasykę kina grozy.
Dlatego pogryzieni przez owce bohaterowie zamiast zamienić się w żywe trupy, jak w horrorach George'a A. Romero, przeistaczają się w bezrozumne, wielkie bydlęta. W powietrzu fruwają flaki, kończyny, krew leje się strumieniami – co jest żartobliwym hołdem dla wczesnych filmów Sama Raimiego („Martwe zło") i Petera Jacksona („Martwica mózgu").
King pokazał najgorszy koszmar nowozelandzkich farmerów. Ciekawe, jak zareagują na „Czarną owcę" polscy hodowcy?
Czarna owca. Nowa Zelandia 2006, reż. Jonathan King, wyk. Natan Meister, Peter Feeney, Daniele Mason, Oliver Driver
Dla naszych Czytelników mamy 4 podwójne zaproszenia na specjalny pokaz filmu "Czarna Owca", który odbędzie się w środę 23 lipca o godzinie 18.30 w kinie Luna. Oprócz tego, do wygrania 8 par kolczyków i 10 toreb.Wystarczy wysłać na adres prezent@zw.com.pl do godzinny 12.00, w środę 23 lipca, e-mail o tytule: "owca-film", "owca-kolczyki" lub "owca-torba". Spośród wysłanych zgłoszeń rozlosujemy zwycięzców.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.