Zientarski ma się lepiej
Maciej Zientarski nadal jest w stanie śpiączki farmakologicznej, ale jego stan się poprawia. - Przez cztery dni nie było żadnej sytuacji, która zmusiłaby nas do jakiekolwiek interwencji - to bardzo ważne. Stan pacjenta jest nadal poważny, ale myślę, że będzie dobrze - powiedział dr Andrzej Chmura, który opiekuje się dziennikarzem.
- Rokowania są nadal bardzo ostrożne, ale kilka rzeczy można już dziś zaliczyć na plus. Na pewno drugą operację, która pokazała, że ustało całkowicie krwawienie. Po czterech dniach leczenia pacjent nadal jest w stanie zagrożenia życia, ale mamy pozytywne akcenty, które pozwalają mi myśleć, że wszystko będzie dobrze - powiedział doktor Andrzej Chmura ze Szpitala Klinicznego im. Dzieciątka Jezus, w którym przebywa dziennikarz. To najważniejsza i najbardziej konkretna informacja na temat stanu zdrowia dziennikarza.
Dziennikarz leży w Szpitalu Klinicznym im. Dzieciątka Jezus. Jego stan jest wciąż bardzo ciężki, ale stabilny.
W weekend Zientarski przeszedł liczne badania.
W środę wieczorem Maciej Zientarski uległ poważnemu wypadkowi drogowemu na Ursynowie. Prowadzone przez niego ferrari rozbiło się o filar wiaduktu. Na miejscu zginął pasażer, dziennikarz "Super Expressu" Jarosław Zabiega.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.