Sacrum na sprzedaż
Po centrach handlowych krążą aniołki z koszykami pełnymi wigilijnych opłatków. Pomysł nie podoba się księżom. – Prawdziwy opłatek powinien być poświęcony, a ten nie jest – mówią.
Hostessy w strojach aniołów oferują wielopaki opłatków (po 5 szt.). Na opakowaniu widnieje zapewnienie, że zostały wyprodukowane zgodnie z prawem kanonicznym, czyli składają się z czystej mąki pszennej i wody. Do tej oferty anioły dorzucają jeszcze bożonarodzeniową szopkę lub sianko. Koszt zestawu to 7 – 10 zł. Część kwoty ma trafić na cele charytatywne.
Na brak klientów nie narzekają, szczególnie w weekendy. – Taki pomysł podoba się ludziom. Od kilku lat inni nas kopiują i próbują wprowadzać swoje anioły do galerii handlowych – przyznaje Jerzy Kożuch ze spółki Polskie Pieczywo Obrzędowe, która produkuje opłatki. Aniołki z jego firmy spotkamy m.in. w CH Wileńska, CH Bemowo, Złotych Tarasach lub Galerii Mokotów.
Księża przyznają, że oni także do swoich parafii sprowadzają opłatki wyrabiane w świeckich zakładach. – Są najwyższej klasy – zapewnia Włodzimierz Rogal, jeden z wytwórców. – Do ich produkcji bierzemy przesianą mąkę pszenną wysokiej jakości. Opłatek musi być śnieżnobiały i bez żadnych paprochów.
– Ale najważniejsze, by był poświęcony w kościele w pierwszą niedzielę adwentu i stąd dostarczony do parafian. Wtedy dopiero nabiera swojej mocy – wyjaśnia ks. Wiesław Kania z bazyliki Najświętszego Serca Jezusa przy ul. Kawęczyńskiej.
Dlatego duchownym nie podoba się pomysł sprzedawania opłatków w centrach handlowych. – Opłatkowi oferowanemu obok świeżych bułek brakuje charakterystycznego dla niego sacrum – mówi ks. Sławomir Zaręba, socjolog religii z Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego.
Przedstawiciele aniołków nie ukrywają, że ich oferta skierowana jest głównie do osób, które na co dzień nie chodzą do kościoła, więc po świąteczny opłatek też tam nie pójdą. Zatem mają możliwość zakupu go podczas przedświątecznej wizyty w centrum handlowym, a nie w kościele.– Zwrot „święcenie opłatków” odnosi się do obrzędu błogosławieństwa, które może sprawować ojciec lub matka przed rozpoczęciem wieczerzy i polega na odmówieniu stosownej modlitwy – przekonuje Kożuch. – Sprzedawcy mogą mówić, co chcą. Ale podczas świąt nie może zabraknąć opłatka z kościoła – podkreślają księża.
– Ale handlowanie opłatkami już za daleko zaszło. Tego się nie zatrzyma. Każdy musi sam zdecydować, skąd przyniesie do domu wigilijny opłatek – mówi ks. Kania.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.