1 procent podatku można przeznaczyć dla szkół

Adam Tylkowski, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Przyjazna Szkoła, które istnieje od 2001 roku.

Wasze stowarzyszenie już po raz piąty pośredniczy w przekazywaniu 1 procenta na rzecz szkół i przedszkoli. Czy bez waszej pomocy nie mogłyby one skorzystać z tej opcji?

Adam Tylkowski, rzecznik prasowy: Szkoły nie są organizacjami pożytku publicznego, a tylko one mają prawo przyjmować 1 procent. Dlatego my, jako stowarzyszenie edukacyjne, postanowiliśmy pomóc tym placówkom.

W jaki sposób można przekazać pieniądze?

Mechanizm jest bardzo prosty. Jeśli rodzic chce wspomóc szkołę np. swojego dziecka, musi, wypełniając PIT, wskazać nazwę i numer KRS naszego stowarzyszenia, a następnie w polu informacje uzupełniające podać nazwę wybranej szkoły bądź przedszkola i przypisany do niej specjalny Identyfikacyjny Numer Partnera. Można go znaleźć na naszym portalu www.ps.org.pl.

Czy każdej szkole możecie pomóc?

Tylko tej, która zdecydowała się z nami współpracować. Do części szkół docieramy, ale coraz więcej placówek sama się do nas zgłasza. W tej chwili w bazie mamy ok. 4 tys. szkół i przedszkoli, w tym kilkadziesiąt z Warszawy. Tylko w ubiegłym roku „zarobiły” one za naszym pośrednictwem w sumie ponad 2,2 mln złotych.

Na co mogą one przekazać 1 procent?

Na przykład na podręczniki, interaktywne pomoce naukowe czy remont. Ponieważ na bieżąco kontrolujemy te wydatki, nie ma obaw, że szkoły przeznaczą środki na projekty niezwiązane z nauką.

Czy całość pieniędzy trafia do szkół?

Mają one zagwarantowane co najmniej 75 proc. kwoty. Pozostałe 25 proc. przekazujemy na działalność naszego stowarzyszenia i finansowanie innych projektów edukacyjnych.