Bardzo ciężko pobito dziennikarza "Kommiersanta"
Dziennikarz rosyjskiej gazety biznesowej "Kommiersant" Oleg Kaszyn został bardzo ciężko pobity w nocy z piątku na sobotę przed swym domem w Moskwie. Jego koledzy wiążą napad z działalnością zawodową dziennikarza.
Według wstępnych danych dziennikarza ciężko poturbowało dwóch napastników, gdy wracał do domu tuż po północy czasu moskiewskiego.
Ze złamanymi nogami, pękniętą żuchwą, wyłamanymi palcami, z uszkodzoną czaszką dziennikarz został przewieziony do szpitala, gdzie poddano go operacji. Kaszyn, jak pisze agencja ITAR-TASS, będzie utrzymywany przez kilka dni w stanie sztucznej śpiączki. Jego stan, jak podały źródła szpitalne, jest ciężki.
Przełożony dziennikarza Michaił Michailin powiedział, że to, iż Kaszyna nie obrabowano i że połamano mu palce, może świadczyć o tym, że jest to zemsta za jego artykuły.
Dziennikarz zajmował się pisaniem na różne kontrowersyjne tematy.
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w jakiejkolwiek formie i w
jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji) włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją,
fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez pisemnej zgody Gremi Media SA
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Gremi Media SA lub autorów z naruszeniem prawa jest zabronione
pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.