Piątkowa relacja na żywo: 773 cm o północy

Poziom Wisły w Warszawie wynosił w nocy 773 cm. Sytuacja jest pod kontrolą, woda nie powinna się przelać ponad wały - uważają władze stolicy i województwa mazowieckiego. W nocy żołnierze umacniali wał przeciwpowodziowy w Wawrze. Czytaj relację godzina po godzinie.

Godz. 21.30 Wał Zawadowski nie przesiąka, woda, która się tam pojawiła, to woda gruntowa - relacjonował nasz reporter będący na miejscu. Na Rodzynkowej pojawiła się też Hanna Gronkiewicz-Waltz, która na miejscu zapoznała się z ekspertyzami.

Godz. 20.30 Nieznacznie zaczął przesiąkać Wał Zawadowski na wysokości ul. Bartyckiej i Rodzynkowej. Na miejscu jest pięć zastępów strażaków, którzy uszczelniają wał. Natychmiast pojawili się też okoliczni mieszkańcy chcący pomóc - informuje Marcin Gałuszko z "Raportu na Gorąco".

Godz. 19.30Centrum Nauki Kopernik nie zostało zalane - uspokaja Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Godz. 19.00 Zamknięte zostało przejście podziemne dla pieszych pod Wisłostradą na wysokości Sanguszki - poinformował nas Czytelnik.

Godz. 18.30 Zamknięte zostało przejście podziemne dla pieszych pod Wisłostradą na wysokości Grodzkiej - poinformował nas Czytelnik.

Godz. 18.20 Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami w ruchu na Wale Miedzeszyńskim w Warszawie. Na południe od Mostu Siekierkowskiego strażacy będą przepompowywać wodę gruntową, która wybiła za wał przeciwpowodziowy. Czytaj więcej

Godz. 17.15 Woda wdarła się na teren budowy Centrum Nauki Kopernik.

Godz. 17.00 Burmistrz Łomianek Wiesław Pszczółkowski informuje na stronie internetowej Urzędu, że na wysokości Dziekanowa Nowego zauważony został niewielki wyciek wody z Wisły spod wału. Czytaj więcej

Godz. 16.50 Policja dementuje plotki o tym, że przymierza się do zamknięcia Wału Miedzeszyńskiego. - Na razie nie ma takich planów - mówi Rafał Marczak, ze stołecznej policji.

Godz. 16.30 W Porcie Praskim policjanci znaleźli zwłoki. Czytaj więcej

Godz. 15.30 O godz. 15.30 poziom Wisły wyniósł 761 cm - informuje IMGW.

Godz. 15.10 Akcja straży i łowczego miejskiego - wystraszona przez wielką wodę sarna zawieruszyła się w okolicach Saskiej Kępy - informuje Marcin Gałuszko z "Raportu na Gorąco".

Godz. 14.25 O godz. 14 poziom Wisły wyniósł 758 cm - informuje IMGW.

Godz. 13.55 Ścieżka rowerowa wzdłuż "Kopernika" jest zalana, wystają z niej tylko kikuty znaków z przystanków autobusowych i lamp. Woda podchodzi pod schody na most Śląsko-Dąbrowski. Na moście tłum gapiów i policja - donosi reporterka "ŻW", która dopiero co wróciła znad Wisły.

- Woda w rzece przypomina wodę z pralki frania, jest tak brudna i pełno w niej wirów - zauważył mieszkaniec Pragi, który spacerował po nabrzeżu. W wodzie pływa mnóstwo konarów drzew.

Godz. 13.50 W Jabłonnie między taflą wody a szczytami wałów przeciwpowodziowych jest jeszcze około dwóch metrów zapasu. Mieszkańcom nie zagraża przelanie, jest spokojnie.

Godz. 13.45 O godz. 13 w Warszawie poziom Wisły wyniósł 756 cm - informuje IMGW.

Godz. 13.40 W związku z zagrożeniem powodziowym Zarząd Transportu Miejskiego podjął decyzję, że parkingi "Parkuj i Jedź" będą – do odwołania – czynne przez całą dobę. Czytaj więcej.

Godz. 13.10 O godzinie 12.30 poziom wody w Warszawie wyniósł 754 cm - informuje IMGW.

Godz. 12.55 Od kilku godzin częściowo zalany jest parking w rejonie ulicy Dewajtis na Bielanach.

Godz. 12.35 Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że do budowy wałów przeciwpowodziowych oraz usuwania skutków powodzi zaangażowało w całym kraju prawie 3 tys. skazanych oraz strażników więziennych. Czytaj więcej.

Godz. 12.15 Wisła w Warszawie ma już 753 cm. To już obszar wokół kulminacji, teraz przyrosty nie powinny być już tak duże - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Około godziny 19 fala powinna się ustabilizować, nie przekroczy 770 cm. Poziom powyżej alarmowego utrzyma się do niedzieli wieczorem i z tego faktu wynika główne zagrożenie dla wałów. Te już teraz przypominają namokniętą gąbkę.

Godz. 12.09 Robotnicy ewakuują urządzenia, które pozostały na placu budowy Centrum Nauki Kopernik. Fundamenty są już zalane. Czytaj więcej.

Godz. 11.55 Wojewoda zdementował informację, jakoby w Łomiankach przerwane zostały wały przeciwpowodziowe. - Są przesiąki, ale mniejsze niż na południu województwa. Te przesiąki będą się zdarzały. Apeluję o weryfikowanie informacji i nieuleganie plotkom - powiedział Kozłowski.

Prezydent miasta poinformowała natomiast, że zdarzyło się już, że dwie osoby zostały odcięte i musiały być ewakuowane przez służby - na Kępie Zawadowskiej i po stronie praskiej.

Godz. 11.45 Służby miejskie wyłączyły z ruchu ulicę Sokolą na odcinku między Zamoyskiego a dojazdem do mostu Świętokrzyskiego. Ulica jest sucha, a do jej zalania w studzienkach przed południem brakowało jeszcze pół metra. Czytaj więcej.

Do ewakuacji przygotowane są m.in. szpitale na Solcu i Praski. Póki co, wały jednak nie przeciekają, a ewakuacje nie są konieczne - poinformowała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Godz. 11.28 Ponad sto kóz trzeba ewakuować z zalanego gospodarstwa rolnego w Józefowie pod Otwockiem. A mieszkańcy wcale nie chcą pomagać w układaniu worków z piaskiem - donosi otwocka policja. Czytaj więcej.

Godz. 11.20 Na zalanym przez Wisłę terenie Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego wycieka olej opałowy z kotłowni. Na miejscu są strażacy i ratownicy chemiczni. Czytaj więcej.

Godz. 11.10 - W nocy oddelegowaliśmy 132 żołnierzy do pomocy w akcji ratunkowej. 200 pozostaje w pogotowiu - powiedziała prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz na wspólnej konferencji prasowej z wojewodą mazowieckim Jackiem Kozłowskim. - Do tej pory zużyto 90 tys. worków z piaskiem. Łącznie zakupiono 230 tys. takich worków - poinformowała prezydent.

Wojewoda dodał, że maksymalny poziom wody, który prognozowany był na piątek na godz. 19, może utrzymywać się dłużej. - Być może woda wokół tego stanu będzie oscylowała aż do niedzieli. To jest zła prognoza. Poziom zagrożenia będzie rósł - powiedział Kozłowski. Podkreślił, że nie ma obawy, iż woda przeleje się przez koronę wałów, ale jest zagrożenie rozmiękczania i rozmywania wałów.

Godz. 11.05 Życie na prawym brzegu Wisły na Saskiej Kępie w pobliżu Wału Miedzeszyńskiego, pomimo wysokiego stanu wody w rzece, toczy się prawie normalnie. - Myśleliśmy, że wody będzie więcej - mówią mieszkańcy. Czytaj więcej.

Godz. 10.30 Jak informują strażnicy miejscy, w rejonie ulic Rychowskiej i Romantycznej istnieje zagrożenie zalania jednej z posesji. Mieszkańcy odmówili ewakuacji. Czytaj więcej.

Godz. 10.15 O godzinie 10 poziom wody w Wiśle wyniósł 746 cm - podaje IMiGW. To prawie metr ponad poziom alarmowy.

Godz. 8.50 Osoby które chcą wesprzeć służby miejskie walczące z falą powodziową w Warszawie mogą zgłaszać się pod numer telefonu 0 800 70 70 47. Czytaj więcej.

Godz. 8 Policja uruchomiła specjalne numery telefonów, pod którymi warszawiacy mogą uzyskać informacje o utrudnieniach w ruchu drogowym na terenie miasta w związku z zagrożeniem powodziowym. Czytaj więcej.

Rano było 732 cm

- Monitorujemy sytuację na całym Mazowszu - zapewniła rano rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały. Według niej, służby przyglądają się sytuacji na granicy Lubelszczyzny z Mazowszem, by - w razie potrzeby - natychmiast reagować.

Jak powiedziała, największym zagrożeniem dla sytuacji powodziowej nie jest wysokość fali, lecz jej długość. - Można już powiedzieć, że cała najwyższa część fali powodziowej na Wiśle jest na terenie Mazowsza - powiedziała. Jak dodała, przygotowane są administracyjne decyzje ewakuacyjne na wypadek takiej konieczności we wsiach i miejscowościach wzdłuż rzeki, które są zagrożone zalaniem.

Poziom Wisły w Warszawie w godzinach porannych wynosił 732 cm - powiedział Marcin Ochmański ze stołecznego Ratusza. Jak poinformował, krytyczna wysokość fali ma przejść przez miasto w godzinach 14-18 i wynosić około 750 cm - jak przewiduje IMiGW. - Na całej długości Wisły przepływającej przez Warszawę wały są powyżej tej wysokości - zapewnił.

Jak poinformował, w godzinach nocnych umacniano i podwyższano wał w Wawrze przy ul. Ogórkowej (gdzie jest on najniższy). - Wał Zawadowski jest wprawdzie stary, ale ma 11 metrów wysokości - dodał Ochmański.

Na Mazowszu funkcjonuje specjalny mobilny oddział Państwowej Straży Pożarnej, który przemieszcza się wzdłuż biegu rzeki wraz z przesuwaniem się najwyższej fali. Ma on pomagać mieszkańcom domów w zagrożonych rejonach, ewentualnie współdziałać w ewakuacjach.

Dodaj swoją opinię